Przypomnijmy, 30 maja br. na Wiśle w rejonie Płocka zostały zidentyfikowane ślady oleju napędowego, w wyniku czego zamknięto dopływ paliwa do magistrali. Ponadto rozstawiono zapory, zatrzymujące i wchłaniające produkt. Lustro wody i brzeg Wisły są pod stałą, 24-godzinną obserwacją.

Jak PAP poinformowała rzeczniczka spółki PERN Katarzyna Krasińska, w środę (6 czerwca) w miejscu wycieku paliwa z rurociągu rezerwowego spółki ustawiono barki z zainstalowanymi pompami, separatorami i zbiornikami – mają dodatkowo zabezpieczać Wisłę w trakcie „resztkowania" magistrali, czyli czyszczenia z pozostałości paliwa.


Rzeczniczka PERN powiedziała, że częścią końcowego etapu wydobywania oleju z magistrali będzie odkopanie rurociągu przy jego zejściu do lustra Wisły. Po odkopaniu, na rurociągu zostanie zamontowany tzw. króciec, którym będzie odpompowane paliwo. Powyższe działania powinny w ostateczny sposób opróżnić rurociąg – wyjaśniła.

PERN to strategiczny podmiot dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Eksploatuje sieć ponad 2,6 tys. km rurociągów naftowych i paliwowych.

Przeczytaj także: PERN rozbuduje Rurociąg Pomorski