Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy prezes Lotosu przyznał, że być może trzeba będzie podjąć decyzję o sprzedaży złoża Yme.

W tej chwili jesteśmy w trybie wdrażania projektu, natomiast jeśli znajdziemy alternatywę dla tego projektu, to pochylimy się nad tym, czy nie wyjść z Yme i zainwestować w inne złoże w Norwegii – zdradził Bonca. 

Jak dodał, portfel licencji na szelfie kontynentalnym jest zdrowy, a projekty są systematycznie rozwijane. Ujawnił też, że Grupa może być zainteresowana również złożami na szelfie brytyjskim.

Przyglądamy się szelfowi brytyjskiemu, bo jest wiele złóż po jego obu stronach. Jeśli zdarzą się jakieś możliwości zbudowania synergii pomiędzy dwiema stronami, to jesteśmy gotowi – powiedział.

Gotowość ta oznacza również, że zgodnie ze strategią firmową, zarezerwowana została kwota 3 mld zł na nowe projekty: jako bufor finansowy.

Lotos posiada w Norwegii udziały w 28 koncesjach. Zasoby wydobywalne wynoszą około 36 mln boe (baryłek ekwiwalentu ropy naftowej). Obecnie wydobycie gazu ziemnego i ropy naftowej odbywa się ze złóż Atla, Vale, Skirne i Heimdal w obszarze Heimdal, a także ze złóż Sleipner Ost i Vest, Loke oraz Gungne w obszarze Sleipner.

Przeczytaj także: Przełomowy odwiert PGNiG na Morzu Norweskim