• W październiku br. do eksploatacji wejdą cztery nowe zbiorniki na paliwa
  • Ich łączna pojemność wynosi 345 tys. m3
  • Dzięki nim będzie można separować różne gatunki ropy dostarczanej do Naftoportu

Zbiornik nr 190, o pojemności 45 tys.m3 ma płaszcz wewnętrzny o średnicy 50 m i wysokości 24,6 m. Osłona, czyli płaszcz zewnętrzny, liczy 54 m średnicy i 21 m wysokości. Właśnie przeszedł próbę hydrostatyczną.

Takie działanie wynika z wymogów badań technicznych: należy skontrolować wytrzymałość konstrukcji, sprawdzić czy jest szczelna i skontrolować odkształcanie konstrukcji stalowej oraz osiadanie fundamentu zbiornika pod pełnym obciążeniem.

W czasie próby napełnia się równocześnie płaszcz i osłonę, co pozwala na równomierne obciążenie fundamentów, których osiadanie jest mierzone i analizowane w trakcie całego badania. Równomierność osiadania jest szczególnie ważna w przypadku zbiornika z dachem pływającym, ponieważ zapobiega deformacjom płaszcza zbiornika, które mogłyby powodować klinowanie dachu pływającego – czytamy w komunikacie.


Badany zbiornik posadowiono na fundamentach pośrednim i bezpośrednim z powodu trudnych warunków gruntowych. Pierwszy jest złożony z 455 betonowych pali (40 cm średnicy, 21–24 m długości) przenoszących, jak informuje PERN, - obciążenie z fundamentu bezpośredniego na warstwę nośną gruntu znajdującą się na głębokości około 19 m pod poziomem terenu. Fundament bezpośredni wykonany jest w formie podwójnego żelbetowego ringu, na którym są posadowione płaszcz i osłona zbiornika. Wewnętrzną cześć fundamentu bezpośredniego stanowi warstwa transportowa wykonana w formie zagęszczonej zasypki piaskowo-żwirowej podpierającej dno zbiornika.

Tymczasem kończą się prace przy konstrukcjach stalowych trzech zbiorników (170, 175, 180) o pojemności 100 tys. m3 każdy. Wszystkie te magazyny zostaną oddane do użytku w październiku br. Natomiast włączenie do infrastruktury jeszcze jednego zbiornika o pojemności 45 tys.m3 (185) nastąpi w sierpniu 2021 r. – opóźnienie wynika z konieczności usunięcia przeszkody, pozostałości granitowego umocnienia wybrzeża. Wtedy też zakończy się II etap rozbudowy terminalu naftowego.

Przeczytaj także: Orlen został właścicielem Energi