• Rafako twierdzi, że Gaz-System nie ma prawa do odstąpienia od umowy na budowę gazociągu
  • Przekonuje, że naliczenie kary umownej i żądanie zwrotu zaliczki są nieskuteczne
  • Wyraża zastrzeżenia do wysokości kary związanej z odstąpieniem od umowy na budowę tłoczni Kędzierzyn

Rafako 15 grudnia poinformowało w komunikacie giełdowym o odstąpieniu przez Gaz-System od umów na budowę gazociągu Goleniów-Płoty i budowę tłoczni Kędzierzyn oraz o naliczeniu przez operatora systemu przesyłowego kar umownych w łącznej wysokości 54,43 mln zł.

28 grudnia firma w kolejnym raporcie bieżącym opublikowała swoje stanowisko, w którym kwestionuje w całości prawo Gaz-Systemu do odstąpienia od umowy Goleniów, jednocześnie, jak podaje, zastrzegając nieskuteczność naliczenia przez zamawiającego kary umownej oraz żądania zwrotu zaliczki.


Naliczona kara rażąco wysoka

Jak czytamy w komunikacie, ponadto, w zakresie naliczenia kary umownej na kwotę 20 512 308,19 zł, emitent powołuje się z ostrożności na rażące jej wygórowanie, a co za tym idzie konieczność miarkowania kary umownej w trybie art. 484 § 2 Kodeksu cywilnego. Przywołane przez zamawiającego okoliczności uzasadniające naliczenie kary umownej stanowiły w przeszłości podstawę do naliczenia kar umownych, co wyklucza ponowne obciążenie emitenta sankcją w postaci kary umownej wynikającej z tych samych okoliczności faktycznych.

Potrącenie z wynagrodzenia niedopuszczalne

W informacji Rafako podkreśla też niedopuszczalność potrącenia kary umownej z wynagrodzenia spółki. Za niedopuszczalne uważa także zaspokojenie jej z zabezpieczenia należytego wykonania umowy powołując się na przepisy ustawy z dnia 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.

Żądanie zwrotu zaliczki nieskuteczne

Emitent kwestionuje również skuteczność żądania przez Zamawiającego zwrotu zaliczki w wysokości 12 000 000 zł z uwagi na fakt jej dotychczasowego rozliczenia zgodnie z postanowieniami umowy Goleniów do kwoty 2 239 893,66 zł netto (2 755 069,2 zł brutto). Niezależnie od powyższego, emitent wskazuje również, że zamawiający nie jest uprawniony do żądania zwrotu uiszczonej przez emitenta zaliczki, gdyż nawet przyjmując istnienie wierzytelności zamawiającego z tytułu zwrotu zaliczki, należy stwierdzić, że wierzytelność ta byłaby objęta układem w ramach trwającego postępowania restrukturyzacyjnego emitenta.

Wygórowana kara za Kędzierzyn

Spółka wyraża także zastrzeżenia w związku z odstąpieniem od kontraktu na budowę tłoczni Kędzierzyn.

W przypadku naliczenia kary umownej na kwotę 33 916 160,35 zł w ramach odstąpienia od umowy Kędzierzyn, emitent powołuje się na rażące jej wygórowanie, a co za tym idzie konieczność miarkowania kary umownej w trybie art. 484 § 2 Kodeksu cywilnego oraz wskazuje na niedopuszczalność potrącenia kary umownej z wynagrodzenia emitenta oraz dochodzenia jej zaspokojenia z zabezpieczenia należytego wykonania umowy w świetle przepisów ustawy – informuje Rafako.

Firma twierdzi też, że Gaz-System nie ma uprawnień do żądania uiszczonej (a według operatora nierozliczonej) zaliczki w wysokości 20 750 100 zł, ponieważ ta wierzytelność jest objęta układem w ramach trwającego postępowania restrukturyzacyjnego spółki.

Przeczytaj także: Ostrzejsze sankcje na budowę gazociągu Nord Stream 2