"Dzisiaj solidarność i jedność w Radzie Europejskiej i Unii Europejskiej zatriumfowały" - mówił w Brukseli polski premier Mateusz Morawiecki o porozumieniu liderów UE w sprawie embarga na rosyjską ropę.
Embargo na rosyjską ropę zatwierdzone w szóstym pakiecie sankcji / Fot. Adobe Stock
- Podjęto decyzję o szóstym pakiecie sankcji nałożonych na Rosję z powodu jej agresji militarnej na Ukrainę
- Głównym punktem sankcji jest embargo na rosyjską ropę i produkty ropopochodne
- Udało się przezwyciężyć wątpliwości niektórych państw członkowskich i potwierdzić siłę jedności Unii
W nocy z poniedziałku na wtorek unijni przywódcy podjęli decyzję odnośnie szóstego pakietu sankcji nałożonych na Rosję z powodu jej agresji militarnej na Ukrainę. Głównym punktem pakietu jest embargo na ropę naftową oraz produkty ropopochodne importowane z Rosji do państw członkowskich, z tymczasowym wyjątkiem dla ropy dostarczanej rurociągiem.
Rada Europejska wzywa do niezwłocznego sfinalizowania i przyjęcia szóstego pakietu sankcji, zapewniając sprawne funkcjonowanie jednolitego rynku UE, uczciwą konkurencję, solidarność między państwami członkowskimi oraz równe warunki działania również w odniesieniu do stopniowego znoszenia naszej zależności w sferze paliw kopalnych od Rosji. W przypadku nagłych przerw w dostawach zostaną wprowadzone środki nadzwyczajne w celu zapewnienia bezpieczeństwa dostaw. W związku z tym Komisja będzie monitorować i regularnie składać Radzie sprawozdania z wdrażania tych środków, aby zapewnić równe warunki działania na jednolitym rynku UE i bezpieczeństwo dostaw – zostało napisane w konkluzjach dot. Ukrainy przyjętych przez unijnych przywódców.
Występująca na konferencji podsumowującej nocne obrady przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła, że osiągnięte porozumienie oznacza, iż do końca roku zakazem importu może zostać obłożone 90 proc. rosyjskiej ropy, która trafia obecnie do UE. Zaznaczyła, że do kwestii pozostałych 10 proc. transportowanych z Rosji rurociągiem rada powróci wkrótce.
Europa nie będzie finansować wojny
Premier Polski po zakończeniu rozmów w Brukseli nie krył zadowolenia: Udało się przełamać impas. Po kilku godzinach dyskusji ustaliliśmy, że szósty pakiet sankcji wobec Federacji Rosyjskiej będzie obejmował także sankcje na ropę. To bardzo ważne, bo dzisiaj ropa jest jednym z głównych źródeł dochodów, które później Kreml przeznacza na wojnę na Ukrainie.
Tonight #EUCO agreed a sixth package of sanctions.
— Charles Michel (@eucopresident) May 30, 2022
It will allow a ban on oil imports from #Russia.
The sanctions will immediately impact 75% of Russian oil imports. And by the end of the year, 90% of the Russian oil imported in Europe will be banned. pic.twitter.com/uVoVI519v8
Istotną rolę "persfazyjną", jaką mają wywrzeć sankcje na Rosję, podkreślił także przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel: Chcemy zatrzymać rosyjską machinę wojenną i zatrzymać finansowanie rosyjskiego potencjału wojskowego za pomocą sankcji, które wywierają presję na Kreml. To wyjątkowe osiągnięcie. Chciałbym podziękować wszystkim kolegom, którzy brali udział w tym spotkaniu. Potrzebujemy politycznego przywództwa w tym wyjątkowo trudnym czasie. Nie bagatelizujemy wszystkich trudności, potrzebowaliśmy kilku tygodni, by podjąć tę decyzję. Ale dziś wysłaliśmy bardzo mocny sygnał – dodał.
Potwierdzona jedność Unii
Wcześniej watpliwości co do wprowadzenia embargo na ropę zgłąszały takie państwa, jak Węgry, Czechy i Słowacja. W nocnej dyskusji nad szóstym pakietem sankcji podkreślono oczywisty fakt, że te kraje nie mają dostępu do morza, a więc trudno jest im transportować ropę i są zależne od rurociągów innych krajów członkowskich UE. Mateusz Morawiecki podkreślił: Węgry i Czechy, bo to były dwa kraje, które wysuwały najdalej idące wątpliwości, przekonała dobra, partnerska dyskusja, ale zarazem zrozumienie tego po stronie wszystkich krajów, co w sumie ja podniosłem, że w zależności od dostępności infrastruktury należy dopuścić pewne drobne różnice związane z czasem trwania derogacji, która może oznaczać, że jakiś kraj wcześniej, a inny odrobinę później wejdzie w pełen reżim sankcyjny. Dlatego embargo tymczasowo nie obejmuje ropy transportowanej z Rosji rurociągami.
Nie tylko sankcje
Przywódcy europejscy uzgodnili także, że Unia Europejska będzie nadal wspierać Ukrainę w zakresie pomocy humanitarnej, płynności finansowej i odbudowy. W tym kontekście Wspólnota jest gotowa przyznać Ukrainie pomoc makrofinansową w wysokości do 9 mld euro w 2022 r. w formie pożyczek.
Rozmawiano również o dostawach broni na Ukrainę, pomocy humanitarnej oraz kwestiach związanych z eksportem zboża - tematy te mają być kontynuowane podczas wtorkowego spotkania rady.
Przeczytaj także: PGNiG ma kolejny długoterminowy kontrakt na dostawy LNG
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.