Powstająca jednostka to trzeci gazowiec z ośmiu zamówionych przez PGNiG. Pierwszy zwodowano w czerwcu 2022 r., aktualnie jest wyposażany w zbiorniki i instalacje gazowe. Później zostaną przeprowadzone próby morskie weryfikujące jego zdolności manewrowe. Stępkę pod drugi statek położono kilka tygodni temu.

Metanowce posłużą do obsługi dostaw realizowanych w ramach kontraktów długoterminowych na dostawy LNG ze Stanów Zjednoczonych (rozpoczną się na początku 2023 r.), a także ładunków typu spot (jednorazowe zakupy).

Każdy z metanowców będzie miał pojemność 174 tys. m3 skroplonego paliwa. Trzecia jednostka ma rozpocząć rejsy w 2024 r., a budowa wszystkich ośmiu zajmie jeszcze trzy lata. Statki będą użytkowane we współpracy ze spółkami armatorskimi Knutsen OAS Shipping oraz Maran Gas Maritime.

Główny zadaniem gazowców będzie transport LNG w ramach długoterminowych kontraktów na surowiec z USA. Do tej pory podpisano umowy na dostawy około 9 mld m3 paliwa po regazyfikacji. Ponad 7 mld m3 będzie dostarczane w formule free-on-board (FOB), czyli do dyspozycji PGNiG po wyjściu w portu.

Obsługa w tej formie rozpoczęła się w I połowie 2022 r. Ma pomóc w intensyfikacji dostaw w związku z rosyjską agresją na Ukrainę i przerwaniem przesyłu gazu ziemnego przez gazociąg jamalski. Na razie realizują je trzy wyczarterowane jednostki w ramach umów krótkoterminowych. Pierwszy transport przybył do terminalu LNG w Świnoujściu w maju 2022 r. – gaz (65 tys. ton) przewiózł metanowiec Maran Gas Apollonia z terminalu Calcasieu Pass w Luizjanie.

Przeczytaj także: Połączenie Orlenu z PGNiG coraz bliżej. Podpisano plan