Wydobycie ze złóż Ørn i Alve Nord ma mieć trzykrotnie niższy ślad węglowy od średniej globalnej. Wcześniej uzyskano akceptację planów produkcyjnych dla zasobów Fenris i Tyrving oraz obszaru Yggdrasil. W całym okresie eksploatacji Grupa Orlen pozyska z nich 9 mld m3 gazu ziemnego. W założeniu ma on być transportowany gazociągiem Baltic Pipe.

Ørn i Alve Nord znajdują się na Morzu Północnym w sąsiedztwie obszaru Skarv, centrum działalności wydobywczej PUN. Trwa tam już wydobycie z sześciu złóż: Skarv, Ærfugl, Ærfugl Nord, Idun, Tilje i Gråsel. W ramach zagospodarowania nowych zostaną wykonane dwa odwierty w każdym z nich. Następnie zostaną połączone rurociągiem na dnie morza z pływającą jednostką produkcyjno-magazynującą (FPSO) Skarv. Już istniejąca infrastruktura zmniejszy koszty uruchomienia produkcji, emisje CO2 i skróci przygotowania. Początek eksploatacji ma nastąpić w II połowie 2027 r.

Zasoby Alve Nord i Ørn to przede wszystkim gaz ziemny. W obu znajduje się także kondensat, a w pierwszym także ropa naftowa. Surowiec do wydobycia przypadający na Orlen szacuje się na ponad 27 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej (boe).

W złożu Ørn PUN ma 40% udziału w koncesji, a po 30% operator Aker BP i Equinor. W Alve Nord na polską firmę przypada 11,9%, na Wintershall Dea Norge 20%, a operator Aker BP 68%.

Trwają przygotowania do wydobycia na innych koncesjach – Fenris, Yggdrasil i Tyrving. Grupa Orlen w czasie eksploatacji może pozyskać z nich łącznie 5 mld m3 gazu i 3 mln baryłek ropy (Tyrving).

Przeczytaj także: Orlen kupi od BP 6 mln ton ropy z norweskich złóżk