Kopalnia Mysłowice-Wesoła należy do Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Po nocnym wstrząsie jednego z czterech poszukiwanych odnaleziono. We wtorek rano był transportowany na powierzchnię. Poszukiwania pozostałych trzech zakończyło się tragicznie, nie żyją.

Do wstrząsu doszło na poziomie 870 m w pokładzie 510. Jego energia odpowiada magnitudzie 2,66 w skali Richtera (energia 7x10^6 dżula). Zdarzenie zaszło około 40 m od czoła przodka. W akcji ratowniczej uczestniczyli ratownicy PGG i dwa zastępy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego.

Jak podaje serwis netTG.pl już wcześniej dochodziło do takich zdarzeń. 17 kwietnia wstrząs o energii 5x10^6 dżula wystąpił w przystropowej warstwie pokładu 510 na poziomie 665 m w odtwarzanej Pochylni I Zachodniej. Zginął jeden górnik, ośmiu wyszło własnych siłach. Zostali przewiezieni do szpitali. 18 kwietnia ponownie doszło do wstrząsu w kopalni Mysłowice-Wesoła. Poszkodowanych zostało czterech górników.

Przeczytaj także: Chiny. Osuwisko na drodze ekspresowej. Co najmniej 48 ofiar