W wydrążonej na wylot prawej nitce tunelu pod górą Lubień Mały trwa wykonywanie obudowy stałej – spągu, na którym zostanie wybudowana jezdnia, a także kaloty – boków i sufitu. Na długości 1709 m lewej nitki powstaje obudowa, zarówno tymczasowa, jak i stała. W już istniejących 12 niszach hydrantowych i 12 sygnalizacyjno-alarmowych w każdej z nitek, wykonywane są prace zbrojarskie i betonowanie obudowy.

Wykonane zostanie 10 przejść ewakuacyjnych natomiast w centralnej części tunelu, w rejonie zatok postojowych zlokalizowany jest jeden przejazd awaryjny. Przejazd ten umożliwi ewakuację pojazdów z jednej nitki do drugiej w przypadku zaistnienie takiej potrzeby – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).


Wykonawca, firma Astaldi S.p.A, wdrożył w lutym br. procedury ograniczające rozprzestrzenianie się koronawirusa SARS-CoV-2 na budowie i w biurach. Pracownicy otrzymali informacje o metodach zachowania higieny osobistej i cechach zagrożenia, zgodne z informacjami Głównego Inspektoratu Sanitarnego GIS – np. instrukcje mycia rąk. Zostali też poinformowani o numerach alarmowych i możliwości kontaktu z inspekcją sanitarną w przypadku podejrzanych objawów. Polscy pracownicy pełnią dyżury, by w razie potrzeby pomóc zagranicznym w kontakcie z tą instytucją.

Poza tym wszystkie przestrzenie wspólne i sanitariaty wyposażono w płyny do dezynfekcji rąk, a w kuchniach wprowadzono płyny do naczyń o działaniu dezynfekującym. Zawieszono wyjazdy pracowników pochodzących z terenów objętych epidemią, zakazano korzystania z transportu zbiorowego podczas podróży służbowych, zarekomendowano ograniczenia podróży i przebywania w dużych skupiskach ludzi. Pracownicy mają przekazywać informacje o podejrzanych zdarzeniach do centrali firmy i dokumentować utrudnienia w funkcjonowaniu spółki wywołane wprowadzanymi na świecie działaniami w związku z wirusem SARS-CoV-2.

Według portalu worldometers.info, aktualnie w Polsce jest 246 zarażonych, a pięć osób zmarło. Na świecie odnotowano 203567 zachorowań, w tym 8225 przypadków śmiertelnych.

Przeczytaj także: Keller: nie planujemy zawieszania budów, obserwujemy sytuację