To dopiero pierwszy krok, pierwszy kilometr w maratonie. Czeka nas długa droga w wypracowaniu najbardziej odpowiedniej polityki gospodarczej, która pozwoli za pół roku, rok, dwa, uratować miejsca pracy i odtworzyć je w nowym kształcie. Europa staje przed wielkim wyzwaniem – powiedział podczas konferencji prasowej Morawiecki.

Jak zaznaczył, działania rządu mają na celu przede wszystkim ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa, ale też ochronę miejsc prac. Służąca temu tzw. tarcza antykryzysowa, sukcesywnie poprawiana, weszła już w życie i do tej pory wpłynęło 1,5 mln wniosków o pomoc w jej ramach.

Śmiało można powiedzieć, że te 1,5 mln wniosków to tak jakby 1,5 mln miejsc pracy – ocenił szef rządu. Jednak musimy wszystkie nasze działania równoważyć względem rynków finansowych, względem tego, w jaki sposób pozycja Polski jest postrzegana na tych rynkach – podkreślił. Jednocześnie uznał, iż zmiany na rynku obligacji oraz raporty dużych instytucji finansowych wskazują, że Polska prowadzi działania w sposób właściwy.

Prace nad nową odsłoną tarczy antykryzysowej trwają, według minister Emilewicz, w trybie ciągłym. Rozważane jest wprowadzenie:

  • funduszu dopłat do oprocentowania Banku Gospodarstwa Krajowego dla przedsiębiorców, którzy utracili płynność finansową w wyniku epidemii koronawirusa; 
  • zmian w zakresie prawa zamówień publicznych obejmujących możliwość dokonywania zmian w umowach w taki sposób, by nie obciążały one finansowo wykonawców;
  • poluzowania reguły finansowej w samorządach: co druga, a nie czwarta złotówka będzie trafiać do budżetów samorządów.

Premier z kolei przyznał, iż rząd zastanawia się nad rozluźnieniem obostrzeń gospodarczych w powiatach, gdzie nie ma zakażeń lub jest ich niewiele.

Przeczytaj także: Tarcza antykryzysowa przegłosowana. Sejm przyjął poprawki Senatu