• Partner portalu
  • Partner portalu
  • Partner portalu
Partnerzy portalu

Rośnie liczba upadłości. W maju było ich 49, o 15 więcej niż w marcu

Opublikowano: 16-06-2020 Źródło: wnp.pl, COIG

W maju br. odmrożono gospodarkę i jednocześnie odnotowano wzrost upadłości przedsiębiorstw. Według informacji Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej (COIG) było ich 49, podczas gdy w kwietniu odnotowano 34 takie przypadki.


W maju 2020 r. upadło 49 firm. Fot. Mihacreative/Adobe Stoc W maju 2020 r. upadło 49 firm. Fot. Mihacreative/Adobe Stoc
  • Od początku roku upadło już 271 firm
  • Według COIG liczba bankructw wzrośnie w czerwcu
  • Główna fala upadłości pojawi się we wrześniu

Od początku 2020 r. upadło już 271 firm, przy czym najwięcej w styczniu (69), jeszcze przed epidemią koronawirusa. W kolejnych miesiącach liczba upadłości malała (w lutym było ich 64, marcu – 55, kwietniu – 34). Jednak w maju sytuacja się zmieniła, działalność z powodu upadłości zamknęło 49 podmiotów. Takie dane opublikowano w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Oddalono wnioski o upadłości w stosunku do 274 firm.

Po kwietniowym spadku upadłości związanym z izolacją, w maju wracamy do poziomów sprzed pandemii. Oznacza to, iż w czerwcu możemy notować rekordy w tym zakresie – czytamy w raporcie COIG.


Według Jarosława Nowrotka, prezesa COIG, cytowanego przez portal wnp.pl, mamy wtedy osiągnąć niemal dwukrotny wzrost w stosunku do analogicznego okresu 2019 r. Gdy chodzi o upadłości przedsiębiorstw, jesteśmy na ścieżce szybkiego wzrostu. Główna fala upadłości pojawi się we wrześniu – uważa prezes.

Źródło: COIG Źródło: COIG

Najwięcej tegorocznych upadłości dotyczy spółek z o.o. 53,14% i indywidualnych działalności gospodarczych 28,78%. W tym roku na czele listy rozpoczętych postępowań znalazły się woj. mazowieckie (20,66%) oraz woj. śląskie (12,18%) i dolnośląskim (11,07%), a pod względem działów gospodarki 26,02% dotyczy działalności handlowej (70 przypadków), a 23,42% przetwórstwa przemysłowego (63). Na trzecim miejscu znalazło się budownictwo – 39 firm (14,50%).

W przypadku branż, według klasyfikacji PKD, do końca maja upadło 16 firm prowadzących „Roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków mieszkalnych i niemieszkalnych” i tyle samo w kategorii „Transport drogowy towarów”. Mimo obaw o kondycję branży hotelarskiej i gastronomicznej, wyniki nie są katastrofalne: upadło osiem firm prowadzących restauracje i inne stałe placówki gastronomiczne i tylko dwie zajmujące się hotelami i obiektami zagospodarowania.

Najwięcej upadłości w 2020 r. odnotowano w Warszawie – było ich 42, na drugim miejscu znalazł się Wrocław z 13 firmami, w innych miastach ich liczba nie przekraczała 10.

W opinii COIG liczba upadłości będzie rosła w kolejnych miesiącach, w czerwcu może być ich nawet 80. Znaczną liczbę bankructw na początku roku można tłumaczyć spowolnieniem gospodarczym w 2019 r., natomiast spadki w miesiącach izolacji (marzec, kwiecień) znacznie ograniczoną działalnością sądów, które przyspieszyły po majowym odmrożeniu gospodarki.

Dodatkowo w czasie epidemii koronawirusa problemy przedsiębiorców złagodziły instrumenty zawarte w tarczach antykryzysowych, choć z drugiej strony, według danych Głównego Urzędu Statystycznego w kwietniu br. zatrudnienie w porównaniu do marca spadło o 152,9 tys. pracowników.

Przeczytaj także: Polska otwiera granice. Znów można podróżować

Foto, video, animacje 3D, VR

Twój partner w multimediach.

Sprawdź naszą ofertę!