• Na początek w szpitalu tymczasowym znajdować ma się 500 łóżek
  • Obecnie instalowany jest m.in. sprzęt podający tlen
  • Szpital w Warszawie może być jednym z wielu takich obiektów w całym kraju

Jak poinformował serwis tvn24.pl, budowa szpitala na Stadionie Narodowym w Warszawie rozpoczęła się w miniony piątek (16 października 2020 r.). W szpitalu tymczasowym znaleźć ma się 500 łóżek, choć liczba ta może się podwoić. Na tę chwilę przewidziano 50 łóżek „OIOM-owych”. Szpital, być może, gotowy na przyjmowanie pacjentów będzie jeszcze w tym tygodniu.

Obecnie odbywają się m.in. przygotowania do montowania instalacji do dostaw i rozprowadzania tlenu dla pacjentów, a także innych mediów niezbędnych do leczenia chorych na Covid-19. Fakt przygotowania szpitala został potwierdzony przez Michała Dworczyka, szefa Kancelarii Premiera, w rozmowie z Polsatem News. Potem, na antenie Radia Zet, Michał Dworczyk, który odpowiada za całość działań, powiedział, że chcielibyśmy, żeby pierwsze 250 łóżek było gotowych do przyjęcia pacjentów jeszcze pod koniec tego tygodnia, ale trzeba być bardzo ostrożnym, bo to jest trudne logistycznie wyzwanie.


Michał Dworczyk dodał też, że w związku z tym, że na potrzeby medyczne zaadaptowane będą sale konferencyjne na Stadionie Narodowym, szpital należy traktować jako tymczasowy, a nie – polowy, które kojarzą się z instalacjami wojskowymi, kontenerowymi, namiotowymi. W jednej sali będzie 250–300 łóżek. W rozmowie z Radiem Zet szef Kancelarii Premiera powiedział też, że zasadniczą rolę w przygotowaniach odgrywa szpital MSWiA, a zajmuje się tym też Agencja Rezerw Materiałowych. Ponadto premier Mateusz Morawiecki zobowiązał spółkę Stadion Narodowy do włączenia się w działania i przystosowanie stadionu.

W rejonie Stadionu Narodowego planowane są też chłodnie, do których mają trafiać ciała zmarłych osób. Szpital tymczasowy, formalnie, będzie filią szpitala na Wołoskiej w Warszawie.

Ten warszawski będzie pierwszy, ale tego typu szpitale być może powstaną w każdym z 16 województw. Wytypowane są już miejsca. Odpowiedzialni za ich budowę są poszczególni wojewodowie. Patrząc na rozwój sytuacji, to mogą być tygodnie, jak nie miesiące, w których będziemy mieć taką infrastrukturę w kilku miejscach Polski, by z jednej strony zabezpieczyć zdrowie i życie Polaków, z drugiej – zabezpieczyć funkcjonowanie gospodarki – powiedział telewizji TVP Info rzecznik rządu Piotr Müller.

Przeczytaj także: Szpitale dla chorych na COVID-19 na kontenerowcach