Szambo plastikowe lub betonowe - poznaj ich zalety i wybierz odpowiednie dla siebie. Na terenach gdzie nie ma sieci kanalizacyjnej, ścieki można gromadzić w szambie, bezodpływowym zbiorniku. Należy jednak zadbać o jego szczelność, pojemność dostosowaną do potrzeb użytkowników i częstotliwość odbioru ścieków przez wóz asenizacyjny.
Montaż szamba betonowego. Fot. Adobe Stock / Colin & Linda McKie
Instalacja szamba
Instalacja szamba nie wymaga pozwolenia na budowę, należy jednak w gminie zgłosić zamiary, przedstawić projekt i jego lokalizację. To ważne, ponieważ przepisy nakazują by zbiornik znajdował się w odległości co najmniej 15 m od najbliższej studni i tyle samo od okien i drzwi budynku mieszkalnego. Musi też być oddalony o 7,5 m od granicy działki, drogi lub chodnika. W przypadku terenu z zabudową jednorodzinną, można te odległości zmniejszyć do odpowiednio 5 i 2 m. Zgodę na takie rozwiązanie musi wydać urząd gminy w porozumieniu z wojewódzkim inspektoratem sanitarnym.
Rodzaje szamba
Zwykle szamba są betonowe lub żelbetonowe, a także wykonane z tworzyw sztucznych. Pojemność zbiornika należy dobrać potrzeb, czyli ilości produkowanych ścieków. Przy typowym zużyciu około 200 l wody na mieszkańca, czteroosobowa rodzina będzie potrzebowała szamba liczącego 10 m3. Wielkość powinna uwzględniać wywóz ścieków najrzadziej co dwa tygodnie. Dzięki temu unika się ich fermentacji i wydzielania metanu. Najważniejsza jednak jest szczelność konstrukcji, o którą niełatwo w przypadku budowy szamb betonowanych na miejscu. A to metoda popularna – takie szamba kosztują mniej niż gotowe betonowe czy plastikowe (najdroższe).
Betonowe zbiorniki na ścieki
Do zalet szamb betonowych należy duży ciężar, który powoduje, że zbiornik solidnie osadzi się w gruncie i nie zostanie wypchnięty przez wody gruntowe, nawet pusty. Duża wytrzymałość, większa niż w przypadku szamb plastikowych, powoduje, że nad szambem można np. zbudować podjazd do garażu. Korzystne są też ceny: zbiornik betonowy o pojemności 10 m3 kosztuje w granicach 2,5–4 tys. zł, często wraz z transportem i montażem. I chociaż ich montaż często wymaga specjalistycznego sprzętu, cieszą się dużą popularnością.
Osoby planujące budowę szamba betonowego mogą zdecydować się na zbiorniki betonowane na miejscu, montaż z kręgów, a także na zbiorniki gotowe. Zaletą tych ostatnich jest szczelność – na zewnątrz i wewnątrz mają podwójną warstwę izolacji. Wytrzymują duże obciążenia zewnętrzne, mogą mieć do trzech komór. Szybko się je montuje, nie wymagają zakotwienia, jednak ważą kilka ton, więc ich transport i instalacja mogą sprawiać problemy tam gdzie brakuje dobrego dojazdu, a do pracy potrzebny jest dźwig. Tak się dzieje gdy zakupimy kompletny zbiornik z zamontowaną betonową płytą przykrywającą. Bez niej i tak potrzebny jest pojazd z urządzeniem samowyładowczym. Płytę w takiej sytuacji przymocowuje się po posadowieniu zbiornika.
Szambo z kręgów betonowych jest stosunkowo tanie, same kręgi są łatwo dostępne, łatwo je przetransportować (niewielkie rozmiary), nie wymagają dużych wykopów. Dodatkowe koszty to kupno płyt nakrywowych, uszczelek czy rur przelewowych. Dno można betonować na miejscu, można też kupić krąg już z gotowym dnem. W pierwszym przypadku wymagane jest położenie uszczelnienie dna na warstwie chudego betonu. W drugim przypadku uszczelnienia wymagają styki kolejnych kręgów i pokrycie całego wnętrza substancją uszczelniającą beton. Właśnie problemy ze szczelnością powodują, że szamba betonowe z kręgów buduje się rzadziej.
Szambo betonowane na miejscu może mieć rozmiary wybrane przez użytkownika (według projektu), do budowy nie jest potrzebny ciężki sprzęt, więc można je postawić praktycznie wszędzie. Budowa trwa około dwóch tygodni, potrzebne jest do niej są do niej m.in. beton o odpowiedniej klasie, zbrojenia i uszczelniacze. Można też zamówić szambo według przygotowanego przez producenta projektu. Jednak wtedy zbiornik dowożony jest w całości do bezpośredniego montażu w wykopie. Ale nie wszędzie będzie to możliwe.
Szambo plastikowe – droższa alternatywa
W przypadku szamb plastikowych niska masa ułatwia transport i montaż. Ale plastik nie jest wytrzymały. By nad szambem postawić np. miejsce do parkowania należy zbiornik zabezpieczyć od góry płytą betonową, co oznacza dodatkowy wydatek. A przed zasypaniem należy go wypełnić wodą. Trzeba go też zakotwić do żelbetowej płyty lub obetonować, by nie został wyparty przez wody gruntowe. Wysoka jest też cena: dla czteroosobowej rodziny kupno zbiornika plastikowego o pojemności 10 m3 to koszt około 6 tys. zł. Szambo wzmocnione, nad którym warstwa ziemi może przekraczać metr, to nawet o 2 tys. zł więcej.
Szambo plastikowe - zalety
Jednak szambo plastikowe ma szereg zalet. Przede wszystkim jest szczelne, szczególnie jeśli wyprodukowano je z tworzywa bez szwów i zgrzewów. Montaż jest prosty i szybki. Produkowany zwykle z polietylenu wysokiej gęstości z żywicami poliestrowymi i zbrojony włóknem szklanym jest lekki – łatwo go przewieźć i zamontować. Można go posadowić tam, gdzie nie dotrze dźwig czy ciężarówka. Zbiornik o pojemności 10 m3 waży około 350 kg. Jest trwały, odporny na utlenianie, nie wchodzi w reakcje z gruntem. Szambo z tworzywa sztucznego poddaje się recyklingowi, można je sprzedać lub – po oczyszczeniu – przerobić na zbiornik na deszczówkę.
Na poprawę jakości i szybkości rozkładania się ścieków wpływają biopreparaty zawierające różne kultury bakterii i enzymy. Drobnoustroje rozkładając zanieczyszczenia pozwalają uniknąć narastania w szambie grubego kożucha, pomagają też utrzymać drożność w rurach kanalizacyjnych rozkładając tłuszcze. Sprzedawane są w postaci proszku lub tabletek. Aplikuje się je wrzucając do toalety i spłukując niewielką ilością wody. Nie są kosztowne, warto je stosować raz na miesiąc.
Przeczytaj także: Co można znaleźć w kanalizacji
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.