W Warszawie powstanie nowy kolektor służący do transportu ścieków przez Wisłę. To wypadkowa ubiegłorocznej awarii rurociągów pod dnem rzeki, w wyniku której, zanim zbudowano bypass na moście pontonowym, zdecydowano się na zrzut nieczystości do Wisły. Nowy kolektor ma być alternatywą na wypadek ponownego wystąpienia tego typu kłopotów.
Fot. Mulderphoto/Adobe Stock
- O budowie nowego kolektora mówił prezydent Rafał Trzaskowski
- Do awarii systemu pod dnem Wisły doszło w sierpniu 2019 r.
- Naprawa trwała do połowy listopada
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (MPWiK) w m.st. Warszawie rozpoczęło już przygotowania do realizacji alternatywnego przesyłu ścieków z lewobrzeżnej stolicy do oczyszczalni ścieków Czajka. Jak potwierdziło nam biuro prasowe urzędu miasta, w zakres planowanej inwestycji wchodzi m.in. budowa drugiego, niezależnego systemu do transportowania ścieków przez Wisłę.
Jak usłyszeliśmy, realizacja podobnego przedsięwzięcia musi zostać poprzedzona niezbędnymi analizami eksperckimi, pracami projektowymi oraz wymaga pozyskania szeregu decyzji, w tym środowiskowej. Aktualnie przedsięwzięcie jest we wstępnej fazie realizacji – trwa proces analityczno-przygotowawczy.
Dotychczasowy układ przesyłowy pod Wisłą. Źródło: MPWiK Warszawa
O tym, że pod dnem Wisły w Warszawie wybudowany zostanie dodatkowy kolektor ściekowy, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski poinformował we wrześniu minionego roku. Zgodnie z pierwotnymi planami, budowa, przy użyciu którejś z bezwykopowych metod, miała być prowadzona równolegle do naprawy zepsutych wtedy kolektorów. Podjąłem decyzję, że zostanie wybudowana dodatkowa nitka pod dnem Wisły, żeby, jeśli okaże się, że będzie potrzeba dalszych napraw, modernizacji tego właściwego rurociągu, móc przełączyć ścieki na nitkę zapasową pod dnem rzeki – mówił Rafał Trzaskowski. Ostatecznie budowy rurociągu jeszcze jednak nie rozpoczęto.
Awaria kolektora w Warszawie
Po wystąpieniu pod koniec sierpnia 2019 r. awarii kolektorów pod dnem Wisły władze Warszawy podjęły decyzję o zrzucie ścieków nieoczyszczonych do rzeki. Z kolei Wody Polskie postanowiły o budowie tymczasowego rurociągu, którym po około dwóch tygodniach nieczystości znów popłynęły do Czajki. Ponownie ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do Czajki naprawionym kolektorem pod dnem Wisły zaczęto przesyłać 16 listopada. Budowa tymczasowego rurociągu kosztowała 41 mln zł. Środki pochodziły z kasy Wód Polskich. Koszt naprawy instalacji pod Wisłą to 39 mln zł, te roboty sfinansowała Warszawa.
Wszystkiego na temat tej sprawy dowiesz się z naszego serwisu specjalnego AWARIA KOLEKTORA W WARSZAWIE.
Ostatnio Wody Polskie podjęły decyzję o podwyższonej opłacie – MPWiK ma zapłacić 10,5 mln zł za nielegalny zrzut ścieków do Wisły. Spółka jednak ma na ten temat inne zdanie. Jak napisano w komunikacie, MPWiK zdecydowanie nie zgadza się z naliczeniem opłaty podwyższonej i zamierza skorzystać z przewidzianej prawem procedury odwoławczej. Na złożenie reklamacji ma czas do 5 marca br.
Przeczytaj także: Wody Polskie – 10,5 mln zł kary dla MPWiK za zrzucanie ścieków do Wisły
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.