- Jestem przekonana, że współpraca z głównymi uczelniami Łodzi przyniesie określone efekty i będziemy cieszyć się z życia w mieście przyjaznym, zdrowym i ekologicznym - mówi cytowana w komunikacie magistratu Hanna Zdanowska.

Chodzi nie tylko o zdrowie

Jak informuje Urząd Miasta, zidentyfikowane zostaną źródła zanieczyszczeń wód powierzchniowych a gospodarka wodami opadowymi będzie uporządkowana. Wszystko po to, by zwiększyć retencję wód opadowych, poprawić ich lokalne zagospodarowanie.
- O tym, że mamy w Łodzi najlepszą wodę pitną, już wiemy, ale gospodarka wodna obejmuje znacznie szersze pole zagadnień. Dlatego musimy zadbać również o wody opadowe, łódzkie cieki, rzeczki i strumienie oraz otwarte zbiorniki - wylicza Zdanowska.
Prezydent podkreśla, że w projekcie chodzi nie tylko o zdrowie mieszkańców, ale również poprawę mikroklimatu oraz estetyki terenów rekreacyjnych.

Przeczytaj także. NIK: woda pitna nie jest odpowiednio chroniona

Temat wód opadowych i roztopowych zostanie poruszony w trakcie konferencji, która odbędzie się w Zakopanem