Kaczyce są przygraniczną miejscowością w gminie Zebrzydowice. Do granicy z Czechami mają niedaleko - wystarczy przekroczyć rzekę Olzę. Stolica gminy, skąd rurami wypływa woda, jest znacznie bardziej oddalona. W związku z tym nawet nieznaczna awaria, przykładowo przerwa w dostawie prądu do pomp, powodowała że w kranach robiło się sucho. Drugi problem to niższe ciśnienie wody, które w Kaczycach było powszechne, zwłaszcza na końcówkach sieci wodociągowej - czytamy w "Gazecie Wyborczej Bielsko-Biała".

Wobec takiego stanu rzeczy gmina postanowiła znaleźć rozwiązanie. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą Bielsko-Biała" wójt Zebrzydowic Andrzej Kondziołka wyjaśnia, iż przed kilkoma dniami podpisano umowę na dostawę wody z Północnomorawskimi Wodociągami w Ostrawie. Według porozumienia istniejący wodociąg w Kaczycach zostanie połączony z czeską siecią. Takie przyłączenie będzie wiązało się z koniecznymi pracami - po polskiej stronie do granicy trzeba położyć 70 m rur, po czeskiej stronie parę metrów więcej. Inwestycja ma zostać ukończona latem przyszłego roku.
Pierwszą gminą, która zdecydowała się na wodę z Czech był Goleszów.