W 2006 r. wybudowano suszarnię osadów za 14,5 mln zł. Powstałe tam osady w formie granulatu miały być wykorzystywane w rolnictwie do nawożenia oraz jako opał w gospodarstwach domowych. Po zakończeniu tej budowy okazało się, że działanie zakładu jest nieekonomiczne, ponieważ do suszenia osadów musiałby być wykorzystywany piec olejowy, a takie rozwiązanie generuje potężne koszty. Dlatego konieczne było wybudowanie spalarni. Budowę za 11 mln zł rozpoczęto w 2009 r. a teraz jest ona na etapie końcowym