Partnerzy portalu

Na świecie jest coraz mniej wody. Jakie są tego konsekwencje?

Światowy Dzień Wody 2019


Opublikowano: 22-03-2019 Źródło: inzynieria.com

Podczas gdy polskie metropolie, takie jak Kraków, zachęcają do picia zdrowej wody z kranu, a zewsząd otaczają nas reklamy dostępnych na wyciągnięcie ręki różnego rodzaju butelkowanych wód mineralnych, trudno nam wyobrazić sobie, że wody może zabraknąć. Tymczasem miliardy ludzi na całym świecie nie mają dostępu do wody zdatnej do picia. Bezpiecznej, zdrowej. Ani w domu, ani w szkole, ani też w miejscu pracy.


Wody może zabraknąć również w Polsce? Fot. dandesign86/Adobe Stock Wody może zabraknąć również w Polsce? Fot. dandesign86/Adobe Stock

Najczęściej pomijane podczas dystrybucji tego życiodajnego płynu są, w zależności od warunków, różne tzw. grupy marginalizowane: kobiety, dzieci, uchodźcy, ludy tubylcze, osoby niepełnosprawne i wiele innych. Kimkolwiek jesteś, gdziekolwiek jesteś, dostęp do wody jest twoim prawem – przypomina UN-Water, podmiot działający przy Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ), 22 marca br. To tego dnia, jak co roku od 1993 r., obchodzony jest Światowy Dzień Wody, najważniejszego surowca na naszej planecie.

UN-Water chce w tym roku podkreślić rozmiar szkód fizycznych i psychicznych, które wypływają z braku dostępu do dobrej jakości wody oraz zaapelować o przeciwdziałanie im, w myśl hasła: Nie pozostawiając nikogo w tyle.

Promowane są trzy najważniejsze zasady:

  1. zrozumienie ryzyka – wiele miast zmaga się z problemem dostępu do wody pitnej dobrej jakości, doświadcza różnych konsekwencji zmian klimatu. Zmienia się też demografia, coraz więcej ludzi mieszka w miastach, stąd też więcej osób chętnych do wykorzystywania miejskich zasobów;

 

  1. odpowiednie zarządzanie zasobami – miasta mają ograniczone zasoby wody, dlatego muszą wdrożyć mądre plany gospodarowania wodami: wodą pitną, wodami opadowymi, ściekami;
  2. inwestycja w „odporność” – miasta muszą uodpornić się na nieprzewidywalne sytuacje. Zainwestować w rozwiązania, które będą procentować z biegiem lat, takie jak tworzenie zielonych stref, które będą niczym gąbka chłonąć wodę deszczową, modernizację zielono-niebieskiej infrastruktury (tak, aby przesyłana woda nie „uciekała” przez nieszczelności), budowę oczyszczalni.

Zmiany klimatyczne

Opracowując plan na kolejne dziesięciolecia, trzeba pamiętać o różnorodności zmian klimatycznych, których negatywne konsekwencje dotykać będą nas w coraz większym stopniu.

Deficyt wody w Polsce i na świecie

Zagrożenia wynikające z deficytu wody analizowane są m.in. w ramach projektu Aqueduct WRI (Water Research Institute).

Stopień zagrożenia deficytem wody 2013 r. Źródło: WRI Stopień zagrożenia deficytem wody 2013 r. Źródło: WRI

Jeszcze kilka lat temu zagrożenie deficytem wody w Polsce było niewielkie (a konkretnie między niewielkim a średnim). Jednak ta sytuacja może się zmienić. WRI prognozuje, że za kolejne dwie dekady ryzyko deficytu wody będzie na poziomie od średniego do wysokiego.

Nasz kraj znajduje się w klimacie umiarkowanym, gdzie stosunek wody odparowującej do tej, która zasila rzeki i wody podziemne, jest stosunkowo stabilny (...). Nie da się jednak ukryć, że problem z deficytem wody w naszym kraju występuje – potwierdza Rafał Jakimiak z Departamentu Ochrony przed Powodzią i Suszą Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Dowodem też są twarde dane: przeciętny Europejczyk w ciągu roku ma do dyspozycji 4560 m3 wody, natomiast w Polsce przypada zaledwie 1600 m3 na osobę, również w skali roku. Jak wskazuje WRI, o deficycie można mówić, gdy wskaźnik ten osiąga wysokość 1700 m³ na mieszkańca. W jaki sposób zatem zaradzić deficytowi wody w PolsceZdaniem ekspertów konieczne są szeroko zakrojone działania systemowe, prawne, techniczne, organizacyjne oraz edukacyjne, i to zarówno na poziomie centralnym, jak i lokalnym – konstatuje Paulina Wójtowicz w tekście Czy w Polsce może zabraknąć wody?W przypadku retencjonowania wody jest to więc nie tylko inwestowanie w zbiorniki obsługujące regiony, ale także mniejsze przedsięwzięcia, np. w zakresie zielono-błękitnej infrastruktury (gospodarowanie wodami opadowymi i roztopowymi na poziomie osiedli, dzielnic i całych miast). Nie bez znaczenia jest także zwykłe – indywidualne, ale i przemysłowe (przemysł spożywczy, chemiczny i elektromaszynowy zużywa ¾ zasobów „polskiej” wody) – oszczędzanie wody, które jest wciąż realnym działaniem profilaktycznym w aspekcie dbania o dostępne zasoby wody.

Przeczytaj także: TOP 10: kraje z największymi zasobami wody pitnej

Konferencje Inżynieria

WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE

Sprawdź najbliższe wydarzenia