8 lipca br. około godziny 12:00, na odcinku między mostami Grota-Roweckiego a Gdańskim do Wisły wyciekła niezidentyfikowana jeszcze substancja. Strażacy podjęli decyzję o ustawieniu zapór na rzece, dzięki czemu substancja nie będzie rozprzestrzeniać się dalej. Na miejscu, oprócz strażaków, pracowała policja rzeczna.

Trwają działania na miejscu, obecnie przygotowujemy się do rozstawienia zapór na Wiśle. Nie chcemy, żeby ta substancja płynęła dalej z nurtem rzeki. Nie wiemy jeszcze co to jest, zapachem przypomina substancję ropopochodną – mówił Michał Konopka ze stołecznej straży pożarnej. Już około godz. 16 zapewnił, że substancja została zabezpieczona. Na chwilę obecną pracujemy nad ustaleniem, co wyciekło do Wisły. Nie wiemy, co to dokładnie jest i czy może stanowić zagrożenie dla środowiska. Zapachem przypomina substancję ropopochodną – przekazał po południu.

Najprawdopodobniej było to jednorazowy wyciek. Usunięcie substancji będzie należało do zarządcy terenu.