Spółka wniosła o uchylenie w całości decyzji RZGW oraz zatwierdzenie taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków na terenie miasta stołecznego Warszawy, gmin: Michałowice, Nieporęt, Raszyn, Serock, Wieliszew oraz miast Piastów i Pruszków, zgodnie z wnioskiem spółki z dnia 1 lutego 2021 r., w którym taryfa pozostaje na obniżonym w 2018 r. o 14,02% poziomie przez kolejne trzy lata, czyli do 2024 r. – podano w oficjalnym komunikacie.

Wodociągi zwróciły uwagę na fakt, że tegoroczny wniosek jest pod względem cen i stawek opłat oraz aspektów konstrukcyjnych tożsamy z tym, który warszawski RZGW zatwierdził w 2018 r. bez żadnych zastrzeżeń.

Kosztowne inwestycje MPWiK Warszawa

Jednocześnie spółka przypomina, że od lat prowadzi program wielomiliardowych inwestycji przy udziale środków unijnych i wywiązuje się z zobowiązań. Przychody z taryfy za zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków dla mieszkańców Warszawy i okolic na kolejne trzy lata służyć mają – tak jak do tej pory – utrzymywaniu dobrego stanu sieci wod-kan, tj. realizacji inwestycji odtworzeniowych i rozwijaniu działalności ekologicznej.

Zgodnie z planem inwestycyjnym zatwierdzonym przez Radę m. st. Warszawy MPWiK powinno do roku 2028 zrealizować program inwestycji dzielnicowych i ogólnomiejskich na poziomie min. 4,7 mld zł. Aby udźwignąć tak ambitne wyzwania, spółka musi mieć zabezpieczone odpowiednie poziomy finasowania, co zgodnie z prawem zabezpiecza dobrze skalkulowana taryfa za wodę i ścieki. Taką taryfę spółka przedstawiła do zatwierdzenia w tym roku RZGW w Warszawie – wskazano.

MPWiK odniosło się także do zarzutu nieuwzględnienia w taryfie awarii sieci, do jakich doszło w ub.r. w stolicy. Jak napisano w informacji prasowej, w związku z awariami układu przesyłowego spółka poniosła niezbędne koszty prac naprawczych i inwestycyjnych, a oprócz tego dokonała wpłaty na rachunek Wód Polskich z tytułu opłat za awaryjne, kontrolowane zrzuty przelewem burzowym – była to kwota w wysokości 38 mln zł.

Dlaczego Wody Polskie odrzuciły warszawski wniosek taryfowy?

Przypomnijmy, w połowie kwietnia br. Wody Polskie odrzuciły wniosek taryfowy złożony przez stołeczne przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne. Jako jeden z powodów takiej decyzji, regulator podał fakt, że w całym okresie taryfowym 2018–2020 r. MPWiK pobierało od mieszkańców opłatę za usługę związaną z odbiorem i oczyszczaniem ścieków, tymczasem w latach 2019–2020 miały miejsce dwie awarie kolektora pod dnem Wisły, w wyniku których prowadzono zrzut nieoczyszczonych ścieków do Wisły. Przedsiębiorstwo z tego tytułu w pełni nie poniosło kosztów związanych z procesem oczyszczania, natomiast wygenerowało przychód, który powinien wpłynąć na obniżenie ceny – wskazano w komunikacie.

Wśród zarzutów pojawiły się także te dotyczące nieuwzględnienia przez spółkę optymalnych kosztów amortyzacji, a także nieprawidłowego wyodrębnienia grup odbiorców oraz błędów w tabelach kalkulacyjnych, odnoszących się m.in. do marży zysku, alokacji kosztów, liczby odbiorców czy stawki opłaty abonamentowej.

Przeczytaj także: IGWP odpowiada na zarzuty Wód Polskich ws. zawyżonych taryf