W dyrektywie ściekowej Unia Europejska (UE) zobligowała wszystkie państwa członkowskie (ich aglomeracje miejskie – miasta, miejscowości i tereny zamieszkałe) do odpowiedniego odbioru i oczyszczania nieczystości komunalnych. Dyrektywa wpisuje się w Europejski Zielony Ład, czyli dążenie UE do osiągnięcia zerowego poziomu emisji zanieczyszczeń.

Tłumacząc powody złożenia skargi, Komisja Europejska przypomina, że wymogi dyrektywy nasz kraj powinien spełniać od 2015 r., tymczasem ponad 1000 aglomeracji nie posiada systemu zbierania ścieków komunalnych, przez co odprowadzane są one, bez oczyszczenia, do rzek czy jezior. Ponadto w przypadku 415 aglomeracji, w których nieczystości są odprowadzane na obszarach wrażliwych, Polska nie zapewniła bardziej rygorystycznego oczyszczania.

KE poinformowała też, że w styczniu 2018 r. wysłała do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia, a potem, w maju 2020 r., przekazała uzasadnioną opinię. W komunikacie czytamy, że Komisja uważa, iż, pomimo pewnych postępów i wsparcia finansowego w ramach polityki spójności UE, wysiłki władz polskich były dotychczas niezadowalające i niewystarczające, w związku z czym wnosi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej sprawę przeciwko Polsce.

Co na to polska strona?

Do stanowisko KE odniosło się Ministerstwo Infrastruktury, które przypomniało, że za odprowadzanie i oczyszczanie ścieków odpowiadają samorządy. Podkreśliło jednocześnie, że Polska do 2020 r. zainwestowała 80 mld zł w realizację Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych, do tego w priorytecie 1. Programu Inwestycji Strategicznych – Polski Ład zapisano ponad 9 mld zł na wparcie samorządów w tym zakresie. Napisano, że wdrożenie dyrektywy ściekowej powinno zatem stać się priorytetem wszystkich samorządów w Polsce, by uniknąć nałożenia przez KE kar.

Ministerstwo dodało także, że problem dotyczy wielu krajów, a wyroki za niespełnienie dyrektywy otrzymały m.in.: Hiszpania, Francja, Belgia, Włochy, Holandia, Szwecja, Cypr i Węgry.

Przeczytaj także: Wody Polskie powołały nowy departament. Czym się zajmie?