Tłumaczy, że naszym wschodnim sąsiadom do odbudowy kraju będą potrzebni specjaliści z wielu branż, jak drogi, mosty, linie kolejowe czy obiekty kubaturowe, ale także projektanci i budowniczowie instalacji. W mediach społecznościowych wystosował apel, w którym podkreślił, że w ostatnich latach wielu Ukraińców żyło i mieszkało z nami w Polsce. Swoją pracą pomagali nam budować nasz kraj i nasz dobrobyt. Po wojnie, by mieszkańcy mogli wrócić do normalnego życia, infrastruktura w ukraińskich miastach będzie wymagała szybkiej odbudowy. Znamy się na dostarczaniu wody, odprowadzaniu ścieków, zabezpieczeniach przeciwpowodziowych. Kto, jak nie my!

Ryszard Gajewski zwrócił się do polskich inżynierów i techników, by ci już dziś zadeklarowali swoją pomoc. Trzeba się już organizować. Mamy doniesienia, że w takich miejscach, jak Hostomel, Bucza czy Mariupol jest katastrofa humanitarna. Uszkodzone są między innymi wodociągi, nie jest dostarczana woda pitna. To wszystko po zakończeniu wojny będzie trzeba przywrócić do normalnego funkcjonowania. Proponuję więc taki udział inżynierom z Polski, żeby zgłaszać się do wolontariatu – powiedział Gajewski, cytowany z kolei przez Radio Gdańsk.


Gdańskie Wody do współpracy zaprosiły już m.in. Polską Izbę Inżynierów Budownictwa, Izbę Gospodarczą „Wodociągi Polskie” czy Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Wodnych i Melioracyjnych. Osoby oraz podmioty zainteresowane wolontariatem mogą wysyłać maile: PomocDlaUkrainy@gdanskiewody.pl.

Nie wiem, ile osób odpowie na ten apel. Wiem jednak, że wielu z nas chce działać. Swoją wiedzą i doświadczeniem nasza branża może dać Ukrainie nadzieję na nową przyszłość i długoterminową pomoc w odbudowie. Do tego zadania możemy zacząć przygotowywać się już dziś. Wymaga ono organizacji, planowania, być może nauki języka ukraińskiego w potrzebnym zakresie – czytamy w apelu.

Poza tym miejska spółka z Gdańska proponuje zatrudnienie uchodźcom z Ukrainy. Będą mogli zajmować się pielęgnacją zieleni, są też możliwości zatrudnienia na stanowisko grafika komputerowego, a także specjalisty ds. modelowania danych GIS.

Zobacz także: Ogromna skala zniszczeń w Ukrainie