Wody w kranach i na potrzeby przedsiębiorstw nie zabraknie dzięki dużym zasobom podziemnym. Jak informuje łódzki Zakład Wodociągów i Kanalizacji (ZWiK), na poziom zwierciadła wody w studniach głębinowych susza hydrologiczna nie ma wpływu. W ostatnich latach obserwujemy, że zasoby wód podziemnych w naszym regionie wręcz się odnawiają.

Fot. ZWiK Łódź

Paradoksem jest fakt, że odbudowa zasobów wody pitnej jest wynikiem upadku przemysłu włókienniczego w latach 90. XX w. Dawne łódzkie zakłady włókiennicze w sposób rabunkowy wykorzystywały głębinowe ujęcia wody. W efekcie takiej działalności poziom wody w nich obniżył się o ponad 100 m. Doszło do połączenia lejów depresyjnych Łodzi, Pabianic i Zgierza. Zaprzestanie takiej działalności w ciągu lat doprowadziło do poprawy sytuacji.

Fot. ZWiK Łódź

Należące do ZWiK studnie głębinowe działają na podstawie pozwoleń wodno-prawnych z precyzyjnym wskazaniem wielkości poboru. Aktualnie te wartości nie są osiągane, ze studni czerpie się o 20–30% mniej. Cyklicznie mierzony jest poziom zwierciadła wody w studniach w ramach monitoringu.

Przeczytaj także: Leszno chce być gotowe na deszcze nawalne. Zbuduje podziemne zbiorniki