• Dzięki odbudowie jazu Perzyna będzie można zgromadzić 7 mln m3 wody
  • W ciągu 50 lat przepływ wody w Obrze zmniejszył się o 30–40%
  • Koszt inwestycji oceniono na 6,55 mln zł

Powrót retencjonowania

Państwowe Gospodarstwo Wodne (PGW) Wody Polskie poinformowało, że dzięki tej inwestycji na obszarze gmin Zbąszyń i Siedlec zostanie przywrócona możliwość retencjonowania wody. Pośrednio ma też korzystnie oddziaływać na gminy Trzciel i Miedzichowo. Dzięki niej uda się zgromadzić 7 mln m3 wody.


Jaz będzie zupełnie nowy

Prace będą prowadzone w latach 2020–2022. Koszty oszacowano na około 6,55 mln zł, z czego 1,1 mln zł pokryją lokalne samorządy. Przygotowanie dokumentacji projektowej, a także uzyskanie koniecznych zezwoleń na realizację projektu ma zakończyć się w ciągu roku. Później dojdzie do rozbiórki jazu i montażu nowego obiektu z przepławkami, które umożliwią utrzymanie ciągłości morfologicznej Obry.

Problemy z wodą i suszą

PGW Wody Polskie poinformowały, że na obszarach gmin Międzyrzecz, Pszczew, Trzciel i Zbąszyń w ciągu ostatnich 50 lat przepływy wody na Obrze zmniejszyły się średnio o 30–40%. Średni ubytek wody w jeziorach położonych w zlewni rzeki Obry wynosi od 1,0 do 1,5 m.

Podkreślono też, że jezioro Zbąszyńskie w szczególnie dotkliwy sposób odczuwa skutki suszy – bardzo zła jest jakość wody, niewielka jej przezroczystość. W płytkim zbiorniku woda nagrzewa się szybko, czego skutkiem są zakwity sinic i zjawisko przyduchy.

Jaz w Perzynach zbudowano w 1953 r. W latach swojej świetności ułatwiał gospodarkę rybacką, m.in. w zakresie odłowu węgorza.

Jazy to budowle hydrotechniczne stawiane w poprzek rzek lub kanałów. Służą do piętrzenia wody, bu utrzymać jej stały poziom.

Przeczytaj także: Kto wyremontuje jaz w Jazgarzewie? To element walki z suszą