Jak podał krakowski magistrat, 140 wniosków opiewających w sumie na 2 mln zł dotacji uzyska wsparcie w ramach programu mikroretencji. Chętnych było jednak o wiele więcej.
Fot. Adobe Stock
Ewa Olszowska-Dej, zastępca dyrektora Wydziału Kształtowania Środowiska, podkreśla, że w tym roku padł swoisty rekord, a pula środków wyczerpała się błyskawicznie: wpłynęły do nas wnioski na łączną kwotę 7 mln zł, dlatego niestety nie wszyscy mogą się cieszyć z dotacji i planować inwestycje w najbliższym czasie. Będziemy szukać dodatkowych środków na ten program.
Gdyby jeszcze w tym roku udało się pozyskać dodatkowe pieniądze na ten cel, w pierwszej kolejności rozpatrywane będą wnioski już złożone.
Skąd tak duża popularność programu? Z jednej strony krakowianie coraz racjonalniej podchodzą do wykorzystywania wody i chętniej interesują się tego typu możliwościami, z drugiej – w tej edycji udało się uruchomić dla wnioskodawców większe środki. Wcześniej na zbiornik do gromadzenia deszczówki można było zdobyć maksymalnie 5 tys. zł, a po zmianie uchwały przez radnych krakowanie mogą liczyć na większe wsparcie, w zależności od zastosowanego rozwiązania. Na liście projektów, które będą dofinansowane znalazły się małe, wsparte kwotą 200 zł, jak i duże, na które przeznaczono 30-40 tys. zł, a nawet 54,5 tys. zł.
Dotacja jest rozliczna po wykonaniu zbiornika, ważne jest, żeby do inwestycji przystąpić dopiero po dopełnieniu wszystkich formalności i po podpisaniu umowy. Na "Krakowski programu małej retencji wód opadowych" od 2014 do 2019 roku przeznaczono ponad 3 mln zł. Powstało 495 instalacji.
Od 2014 r. w Krakowie, w ramach programu małej retencji wód opadowych, powstało 495 tego typu instalacji. Miasto przeznaczyło na ten cel ponad 3 mln (w tamtym przypadku dotacje sięgały 5 tys. zł). Jak tłumaczy krakowski magistrat, retencja wody w miejscu jej opadu niesie korzyści. To np. brak przeciążenia kanalizacji w czasie ulew czy mniejsze zużycie wody z kranu.
Dotacją objęte zostały systemy pozwalające m.in. na podlewanie deszczówką ogrodu, czy np. umożliwiające wykorzystanie jej do spłukiwania toalet, prania albo sprzątania.
Przeczytaj także: Poznań: przetarg na budowę zbiornika retencyjnego
Retencja wody
Zdolność do gromadzenia zasobów wodnych i ich przetrzymywania przez dłuższy czas w środowisku abiotycznym i biotycznym nazywamy retencją wodną. Zjawisko to możemy podzielić na:
- Retencję szaty roślinnej;
- Retencję glebową i gruntową;
- Retencję depresyjną;
- Retencję śnieżną;
- Retencję zbiorników i cieków wodnych.
Istnieje również pojęcie małej retencji wodnej, pod którą rozumie się zdolność gromadzenia wody w małych zbiornikach, zarówno naturalnych jak i sztucznych. Do małej retencji zaliczyć można również wody podpiętrzane występujące w korytach potoków, niewielkich rzek, a także w rowach i kanałach.
Głównymi celami małej retencji wodnej w lasach są:
- Zapewnienie wody do celów gospodarczych;
- Zapewnienie wody do ochrony przeciwpożarowej lasu;
- Poprawa warunków dla rekreacji i wypoczynku ludności;
- Wzbogacenie i urozmaicenie środowiska leśnego;
- Zapewnienie dostępu wody dla ptactwa, owadów, zwierzyny leśnej i innej fauny;
- Zmiana szybkiego odpływu wód powierzchniowych z terenu lasy na spowolniony odpływ gruntowy;
- Poprawa uwilgotnienia siedlisk leśnych poprzez podniesienie lustra wody gruntowej na terenach przyległych do urządzenia piętrzącego lub zbiornika.
Wielkość retencji wody na danym obszarze zależy od:
- Rodzaju powierzchni gruntu;
- Działalności człowieka;
- Szaty roślinnej;
- Rzeźby terenu;
- Czynników meteorologicznych.
Retencję wodną, w zależności od sposobu i miejsca zatrzymywania wody, podzielić można na retencję podziemną oraz powierzchniową.
Warto zaznaczyć, że jeśli chodzi o zasoby wodne, Polska znajduje się na przedostatnim miejscu w Europie – zasoby wodne naszego kraju są niewiele większe niż… Egiptu, który uchodzi za kraj pustynny.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.