• 15 września 2023 r. otwarto polder w Boboszowie
• W budowie są jeszcze zbiorniki w Krosnowicach oraz Szalejowie
• Dzięki czterem zbiornikom dramat, jak ten, który miał miejsce 1997 r., ma już się nie powtórzyć

Zbiorniki gwarancją bezpieczeństwa Kotliny Kłodzkiej

W miejscowościach Szalejów Górny, Roztoki, Boboszów i Krosnowice zaplanowano cztery suche zbiorniki przeciwpowodziowe, mające za zadanie ograniczyć ryzyko powodziowe na terenie Kotliny Kłodzkiej. 15 września 2023 r. otwarto obiekt w Boboszowie. Powstał na górskim odcinku Nysy Kłodzkiej, ma 1,4 mln m³ pojemności, a powierzchnia zalewu przy maksymalnym piętrzeniu osiąga 21 ha. Bezpośrednią ochroną obejmuje 1200 mieszkańców okolicznych miejscowości.

Fot. Jerzy Malicki, źródło: Wody Polskie

Budowę zbiornika Boboszów prowadzono w zgodzie z wymogami środowiskowymi. Wody Polskie informują, że ponad 85% czaszy pozostawiono w stanie naturalnym. Konstrukcja obiektu umożliwia migrację ryb, stworzone zostały granitowe komory dla nietoperzy. Kompensacje przyrodnicze obejmowały m.in. nasadzenia 7,5 tys. drzew iglastych i liściastych, 6,6 tys. krzewów. Zawieszono 260 budek lęgowych, 42 skrzynki dla nietoperzy oraz platformę lęgową dla bociana czarnego.

Fot. Jerzy Malicki, źródło: Wody Polskie

Wcześniej, w 2021 r., zakończono budowę zbiornika Roztoki. Powstał na potoku Goworówce. Ma 2,7 mln m³ pojemności, a powierzchnia zalewu przy maksymalnym piętrzeniu osiąga 48 ha. ​

Powstają dwa następne zbiorniki

W budowie są jeszcze zbiorniki w Krosnowicach oraz Szalejowie. Pierwszy z nich zlokalizowano na górskim potoku o nazwie Duna Dolna, jego powierzchnia wyniesie 1,9 mln m³, a zalewu przy maksymalnym piętrzeniu 44 ha. Z kolei maksymalna pojemność zbiornika w Szalejowie, na górskiej rzece Bystrzyca Dusznicka, to 9,9 mln m³, a powierzchnia zalewu przy maksymalnym piętrzeniu 118,7 ha. Także te dwa poldery powinny zostać oddane do użytku w tym roku.

Wszystkie cztery zbiorniki będą zautomatyzowane i wyposażone w innowacyjny system przekazywania danych z możliwością lokalnego sterowania z centrum zarządzania zbiornikami na Ziemi Kłodzkiej, jak i z centrali we Wrocławiu.

Jak będą działać zbiorniki?

Jeśli dojdzie do wezbrania przekraczającego możliwości przeprowadzenia wody przez koryto odpływowe, które znajduje się za korpusem zapory, następować będzie piętrzenie wody w czaszy. Po ustaniu zagrożenia woda ze zbiornika będzie sukcesywnie odprowadzana przez upust denny. W przypadku całkowitego wypełnienia zbiornika oraz dopływu przekraczającego możliwości upustu dennego, przed przelaniem się wody przez koronę zapory będzie chronić przelew awaryjny.

Dzięki czterem zbiornikom dramat, jak ten, który miał miejsce 1997 r. w trakcie tzw. powodzi tysiąclecia, ma już się nie zdarzyć.

Budowa tych zbiorników to element Projektu Ochrony Przeciwpowodziowej w Dorzeczu Odry i Wisły.

Przeczytaj także: Kotlina Kłodzka. Rusza wielka inwestycja przeciwpowodziowa