- To niespodziewane, że sytuacja nastąpiła na takim etapie prac sejmowych. Wszystko wskazywało na to, że prawo wodne, po jakiś korektach, ale jednak będzie uchwalone. Widocznie rząd doszedł do wniosku, że ewentualne skutki mogą być dosyć istotne dla społeczeństwa. Tak wynika ze słów padających z trybuny sejmowej - mówi serwisowi www.inzynieria.com dr Tadeusz Rzepecki, prezes Wodociągów Tarnowskich, jednocześnie członek Izby Gospodarczej "Wodociągi Polskie”.


Ustawa Prawo wodne ma na celu m.in. utworzenie zintegrowanych służb gospodarki wodnej oraz zapewnienie systematycznego finansowania gospodarki wodnej. Planowane jest m.in. powołanie spółki Wody Polskie. Zmiany będą dotyczyć całego sektora wodno-kanalizacyjnego, który do końca nie wie, jak to wpłynie na jego dalszą działalność. Eksperci z branży mówią o rewolucji, jaka czeka przedsiębiorstwa wod-kan.

Po piątkowej decyzji pytań jest jeszcze więcej. - To inna sytuacja niż do tej pory, bo byliśmy przygotowani na korekty, poprawianie prawa. Mieliśmy wprawdzie niewiele, ale były to dosyć istotne propozycje korekt. Część z nich zostało uwzględnionych i nawet przedstawiciele ministerstwa środowiska przyznali, że to zasadne. Inna część nie znalazła uznania w oczach posłów. W tej chwili będziemy czekać na decyzję rządu, bo jest ona potrzebna, i to bardzo szybko - dodaje dr Rzepecki.


Ustawa musi zostać uchwalona, żeby zapewnić zgodność polskich przepisów z unijnymi dyrektywami (Ramową Dyrektywą Wodną i tzw. dyrektywą azotanową), by nasz kraj uniknął wielomilionowych kar oraz by mógł wykorzystać 3,5 mld EUR z unijnych funduszy.

Kiedy wejdzie w życie prawo wodne?

Co ciekawe, już od jakiegoś czas wiceminister środowiska Mariusz Gajda zapewniał, że nowe prawo wejdzie w życie w lipcu.

- To istotne właśnie z punktu widzenia środków unijnych na działalność szczególnie w zakresie projektów wodociągowo-kanalizacyjnych. Też czekaliśmy na to, żeby ten akt został uchwalony, by nie było zagrożenia. W tej chwili trudno powiedzieć, jakie będą skutki. Nie wiem też, czy projekt będzie skorygowany i szybką ścieżką ponownie skierowany do parlamentu, czy będą to bardzo istotne zmiany. Mnie się wydaje, że powinien być jak najszybciej skierowany do parlamentu - mówi dr Rzepecki.

Prawo wodne - propozycje zmian

II czytanie ustawy odbyło się w dniach 5-6 lipca. Wtedy kluby parlamentarne zgłosiły takie poprawki, jak m.in. obniżenie górnych jednostkowych stawek opłat za usługi wodne, zwolnienie z opłat za usługi wodne z tytułu wprowadzania do wód lub do ziemi - wód opadowych lub roztopowych ujętych w systemy kanalizacji przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne lub inne podmioty realizujące zadania własne gminy w zakresie zbiorowego odprowadzania ścieków.


I czytanie ustawy miało miejsce 25 maja 2017 r. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska – Mariusz Gajda przedstawił wówczas założenia do ustawy.

Dr Tadeusz Rzepecki będzie jednym z prelegentów podczas konferencji "Gospodarowanie Wodami Opadowymi i Roztopowymi", która odbędzie się we wrześniu w Zakopanem.

TUTAJ PRZECZYTASZ WIĘCEJ O USTAWIE PRAWO WODNE