Suwnica uszkodziła rurociąg służący do opomiarowania zbiornika. Jak poinformował nas w niedzielę po południu rzecznik prasowy spółki Gaz-System, Tomasz Pietrasieński:

w wyniku zdarzenia doszło do niewielkiego uwolnienia się gazu odparowanego do atmosfery. Dodał również, że sytuację cały czas monitorują służby eksploatacyjne terminalu LNG i na bieżąco zarządzają sytuacją. Zdarzenie monitoruje również Państwowa Straż Pożarna. Powiadomiono także Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz Urząd Miasta Świnoujście.

Ze względów bezpieczeństwa instalacja została zatrzymana awaryjnie.

Pietrasieński odniósł się również do informacji podawanych przez niektóre media, z których wynika, że naprawy mogą potrwać nawet kilka miesięcy – powiedział, że obecnie trwa szacowanie przyczyn i skutków zdarzenia i za wcześnie jest na to, by określać, jak długo będą trwać prace naprawcze. Po dokładnym rozpoznaniu stanu infrastruktury podamy kolejne informacje w tej sprawie – podsumował.

W poniedziałek biuro prasowe przedsiębiorstwa podało, że przywrócono już możliwości regazyfikacyjne skroplonego gazu ziemnego oraz przesył surowca do Krajowego Systemu Przesyłowego. Ponadto obecnie służby eksploatacyjne na bieżąco monitorują wszystkie parametry operacyjne instalacji. Równolegle trwają też prace związane z przygotowaniem do przywrócenia pełnej funkcjonalności.

Przeczytaj także: Awarie energetyczne: tysiące odbiorców pozbawionych dostaw prądu