Liczymy na to, że po bardzo intensywnych rozmowach z Komisją Europejską wypracujemy warunki, na których będziemy mogli złożyć ostateczny wniosek. Jest bardzo dużo wątków, które są badane i analizowane – powiedział Zbigniew Leszczyński, członek zarządu PKN Orlen ds. rozwoju, w rozmowie z ISBnews.

Jak dodał, podtrzymujemy koniec roku jako datę zakończenia tego procesu. Jest dopiero połowa maja, w związku z tym mamy jeszcze trochę czasu, niemniej choć terminy są bardzo ważne, to w tym całym dużym, skomplikowanym procesie najważniejsze jest wypracowanie jak najlepszych warunków konsolidacji dla PKN Orlen, Grupy Lotos i polskich konsumentów.


W lutym 2018 r. prezes Orlenu Daniel Obajtek i minister energii Krzysztof Tchórzewski podpisali list intencyjny ws. nabycia przez Orlen minimum 53% udziałów w kapitale zakładowym Grupy Lotos. Akcje mają zostać przejęte od Skarbu Państwa. W ramach pierwszego etapu Orlen chce nabyć 32,99% akcji. W kolejnym konieczne będzie ogłoszenie wezwania na zakup akcji reprezentujących do 66% ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu Grupy Lotos.

Decyzja ta wzbudziła ogromne emocje, szczególnie na Pomorzu, gdzie działa Lotos. Radni woj. pomorskiego napisali m.in., że konsolidacja może doprowadzić do powstania monopolu w sektorze paliw płynnych w Polsce. Wyrazili też obawę, że połączenie firm może uszczuplić budżetu województwa z tytułu podatku dochodowego.

W kwietniu 2018 r. rozpoczęło się tzw. due dilligence – badanie kondycji handlowej, finansowej, prawnej i podatkowej Grupy Lotos. Do tego w sierpniu skierowano do KE analizy i dokumentację związaną z procesem przejęcia Grupy Lotos. Fuzja Orlenu z Lotosem ma bardzo duże znaczenie zarówno dla obu firm, jak i polskiej gospodarki, dlatego sprawne przeprowadzenie procesu przejęcia Grupy Lotos to dla nas priorytet. Jesteśmy w stałym kontakcie z Komisją Europejską, klimat rozmów jest dobry. Intensywnie pracujemy, aby utrzymać zakładany harmonogram transakcji – mówił niedawno Daniel Obajtek.

Krytykom takiego rozwiązania władze Orlenu przypominają, że konsolidacja spółek z branży energetycznej nie jest niczym nowym w Europie. Przykłady? Powstała z konsolidacji dziewięciu węgierskich spółek Grupa MOL, ponadto norweski Statoil, hiszpański Repsol, portugalski GalpEnergia, włoskie ENI, austriackie OMV czy francuski TOTAL.

PKN Orlen ma m.in. sześć rafinerii, w tym trzy w Polsce (w Płocku, Trzebini i Jedliczu). Z kolei Grupa Lotos to właściciel gdańskiej rafinerii.

Przeczytaj także: Farmy na Bałtyku – Orlen mierzy wiatr