Najwyższa Izba Kontroli (NIK) oceniła działania Ministerstwa Energii (ME) w zakresie energetyki jądrowej. Pozytywnie odniosła się m.in. do działań informacyjno-edukacyjnych dotyczących lokalizacji elektrowni jądrowej. Mniej satysfakcjonujący wynik przyniosła analiza koordynacji tych działań, a także wybór lokalizacji składowania odpadów promieniotwórczych. Minister energii, Krzysztof Tchórzewski, odniósł się do zastrzeżeń w specjalnym komunikacie.
NIK negatywnie o realizacji polskiego programu energetyki jądrowej. Fot. Tatiana Zinchenko / Shutterstock
W ramach kontroli Izba oceniła osiem obszarów działań z zakresu energetyki jądrowej. Pięć z nich otrzymało pozytywne noty. To: wnioski z analiz i ekspertyz wykonanych przy tworzeniu projektu Polityki energetycznej Polski do 2050 r. dotyczące PPEJ, kształcenie i szkolenie kadr dla instytucji przedsiębiorstw związanych z energetyką jądrową, działania informacyjno-edukacyjne dotyczące lokalizacji elektrowni jądrowej oraz składowiska odpadów promieniotwórczych, działania w zakresie rozwoju zaplecza naukowo-badawczego oraz potencjału polskiego przemysłu dla energetyki jądrowej, realizacja wniosków pokontrolnych NIK dotyczących PPEJ z 2013 r.
NIK negatywnie oceniła jednak wybór lokalizacji dla składowiska nisko- i średnioaktywnych odpadów promieniotwórczych. Krzysztof Tchórzewski odniósł się do tej uwagi, zauważając, że w 2016 r. została wskazana jedna, przebadana, potencjalna lokalizacja, ale z uwagi na rekomendacje międzynarodowe podjęto decyzję o konieczności wytypowania także innych miejsc.
Izba miała też zastrzeżenia do koordynacji działań PPEJ. Szef resortu energii stwierdził, że obowiązujące przepisy nie przewidują kierowania przez niego wniosku do Rady Ministrów (RM) o podjęcie strategicznej decyzji dotyczącej uruchomienia inwestycji. Przypomniał przy tym, że RM dokonuje okresowych aktualizacji programu i przyjmuje sprawozdania z jego realizacji, ale wyłączne kompetencje do podjęcia strategicznych decyzji ma minister energii. Minister może wydać taką decyzję wyłącznie na wniosek inwestora. W związku z tym, że inwestor w zakładanym terminie nie wybrał technologii oraz lokalizacji, wydanie przez ministra energii decyzji zasadniczej było niemożliwe – wyjaśnia Tchórzewski.
Oprócz tego według NIK ministerstwo niedostatecznie wspiera prace realizowane przez inwestora. Tchórzewski odpowiedział, że wspiera realizację programu działając w ramach swoich kompetencji i uprawnień.
Według ostatnich zapowiedzi ministra energii decyzja o budowie elektrowni jądrowej o mocy 1000 MW w Polsce zapadnie w połowie 2018 r. Aktualnie prowadzone są badania środowiskowe w dwóch miejscowościach: Lubiatowo-Kopalino oraz Żarnowiec (obie znajdują się na terenie woj. pomorskiego). Według nieoficjalnych informacji na lokalizację obiektu typowana jest pierwsza z nich.
Zobacz nasz TEMAT SPECJALNY: ELEKTROWNIA JĄDROWA W POLSCE.
Przeczytaj także: Czy Polacy popierają budowę elektrowni jądrowej?
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.