• Blok 910 MW w Jaworznie będzie emitował mniej rtęci i wykorzysta szerszy asortyment węgla
• Prace zostaną wykonane za 52,3 mln zł
• Tauron twierdzi, że dodatkowa kwota nie spowoduje przekroczenia planowanych nakladów

Wykonawca dostarczy kolejną warstwę katalizatora i i układ dozowania sorbentu do instalacji odsiarczania spalin. Dzięki temu obniży się emisja rtęci umożliwiając spełnienie przyszłych wymagań środowiskowych.

Przeprowadzone przez nas analizy potwierdziły, że rozszerzenie zakresu umowy pozytywnie wpłynie na parametry techniczno–środowiskowe bloku oraz umożliwi optymalizację kosztową jego eksploatacji. Takie rozwiązanie pozwoli na dodatkowe obniżenie poziomu emisji szkodliwych substancji do środowiska, a rozszerzone pole paliwowe umożliwi większą elastyczność kontraktacji węgla – komentuje Jarosław Broda, wiceprezes spółki Tauron Polska Energia.

Po zmianie umowy blok zostanie oddany do eksploatacji do 31 stycznia 2020 r. Zaawansowanie projektu wynosi już ponad 95%. Według Taurona mimo dodatkowych wydatków, nie dojdzie do przekroczenia zakładanego łącznego poziomu nakładów.

Budowa bloku o mocy 910 MW w Jaworznie na parametry nadkrytyczne jest projektem złożonym. Obejmuje podział na kontrakt główny – kotłownia, maszynownia, obiekty IOS – realizowany przez konsorcjum Rafako S.A. i Mostostal Warszawa S.A. oraz 12 gospodarek pomocniczych i towarzyszących.

Blok energetyczny w Jaworznie. Fot. Tauron

W 2017 r. ze spółki Tauron Wytwarzanie wydzielono zorganizowaną część przedsiębiorstwa i powołano do życia firmę Nowe Jaworzno Grupa Tauron, która ma zrealizować tę jedną inwestycję. W ten sposób zmieniono model finansowania – Tauron w marcu 2018 r. podpisał odpowiednie umowy z funduszami inwestycyjnymi zarządzanymi przez Polski Fundusz Rozwoju (PFR), który zainwestował w projekt 880 mln zł. W ten sposób ograniczono wpływ wydatków związanych z budową bloku na bilans Grupy Tauron.

Nowy blok energetyczny w Jaworznie będzie jedną z najsprawniejszych jednostek tego typu w Europie. W porównaniu do istniejących bloków klasy 200 MW sprawność nowego będzie wyższa o 33%, emisje SO₂ i NO_x spadną o ponad 50%, a emisja CO₂ będzie niższa o niemal 30%. Jednostka nie będzie składowała odpadów po spalaniu – popiołów, gipsu czy żużla. Zostaną one wykorzystane m.in. w przemyśle cementowym i budowlanym. Blok będzie można szybko uruchomić przy bezwietrznej pogodzie, co ma istotne znaczenie przy dynamicznie rosnącej mocy źródeł odnawialnych zależnych od warunków atmosferycznych.

Przeczytaj także: Tauron dostał 195 mln zł z Unii Europejskiej na inwestycje sieciowe