Nie tak dawno podsumowywaliśmy wspólnie poprzedni rok, a tymczasem przyszło znowu żegnać rok odchodzący... Jaki on był dla każdego z nas, ocenimy indywidualnie, natomiast wspólnie przyjrzyjmy się temu, co dotyczyło nas wszystkich.
.jpg)
Niewątpliwie najważniejszymi wydarzeniami ostatnich tygodni był kryzys gospodarczy na świecie i związane z nim konsekwencje. Jeszcze niedawno polscy politycy i specjaliści ekonomiści powtarzali, jak mantrę, iż kryzys ominie nasz kraj, a jego skutki odczujemy minimalnie. Rzeczywiście, na tle całej niekorzystnej, a dla niektórych krajów wręcz tragicznej w skutkach sytuacji, u nas rzecz nie wyglądała tak źle. Jednak, Polska nie jest wyspą niezwiązaną z sytuacją globalną i teraz, z opóźnieniem, reperkusje tych wydarzeń docierają też do nas. W niektórych sektorach gospodarki ich skutki dało się odczuć wcześniej, inne dopiero się z nim zmierzą. Mija powoli optymizm co do dalszego, tak dużego wzrostu gospodarczego, a poglądy na ten temat są obecnie solidnie rewidowane. Ponieważ kryzys światowy jest głębszy, niż się niedawno wydawało, rząd zamierza wprowadzić autopoprawkę do projektu budżetu na przyszły rok, w związku z czym prognoza wzrostu gospodarczego w 2009 r. obniżona zostanie do 3,7% z zakładanych 4,8%.
Receptą rządu na spowolnienie gospodarcze jest dopiero co ogłoszony plan stabilności i rozwoju, dzięki któremu ma ono trwać w Polsce tylko rok. Spodziewać możemy się też uproszczenia prawa i ułatwień w otrzymywaniu kredytów oraz przyspieszenia w realizacji projektów finansowanych z funduszy UE. Ponoć najlepsze lata polska gospodarka ma już za sobą. Niewątpliwie, mijający rok był bardzo dobry, o czym świadczy skala oraz wyniki prac i projektów zrealizowanych w naszym kraju, które szeroko opisywaliśmy na łamach naszego czasopisma. Wiele z nich zostało też zakontraktowanych, a z ich realizacją nie powinno być problemów. Jesteśmy przekonani, że dla naszego "bezwykopowego podwórka" skutki kryzysu będą mniej odczuwalne, gdyż sporo tych prac odbywa się w oparciu o środki z funduszy europejskich, a ryzyko z nimi związane jest minimalne.
Mimo obecnej sytuacji nasza redakcja postanowiła podjąć wyzwanie, z jakim nosiliśmy się już od dłuższego czasu. A mianowicie, zdecydowaliśmy o zmianie cyklu wydawniczego "Inżynierii Bezwykopowej" z kwartalnego na dwumiesięczny. Zmiana ta jest bezpośrednią konsekwencją tego, iż rynek bezwykopowy coraz prężniej rozwija się zarówno w kraju jak i za granicą. To właśnie obliguje nas do konieczności przekazywania naszym Czytelnikom bardziej bieżących informacji. Firmom z nami współpracującym pozwoli to zaś częściej promować swoją działalność.
To nie jedyna zmiana, jaką przygotowujemy dla Państwa w przyszłym roku. Już niedługo na miejscu naszych starych stron internetowych pojawi się branżowy portal inżynieryjny www.inzynieria.com. Naszym celem jest to, byście Państwo mogli znaleźć w jednym miejscu bieżące i istotne dla Was inżynieryjne wiadomości z kraju i świata.
Pracowicie zapowiada się więc dla nas początek roku związany nie tylko z przedstawionymi zmianami. Otóż przypominam wszystkim zainteresowanym, do których ta informacja jeszcze nie dotarła, że na początku 2009 r. ukaże się kolejna, piąta już edycja Katalogu "Technologie Bezwykopowe", stanowiącego kompendium wiedzy na temat operujących na tym rynku firm, do promocji w którym gorąco zachęcam.
Teraz, kiedy czytacie Państwo nasze czasopismo zostało już niewiele czasu do Świąt Bożego Narodzenia. Z tej okazji pragnę złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia spokojnych, spędzonych w ciepłym i przyjaznym gronie Świąt oraz udanej zabawy Noworocznej, która w dobrym nastroju wprowadzi Państwa w kolejny, pełen wyzwań etap. Wierzę, że mimo przeciwności i barier pojawiających się na drodze do sukcesu, będziecie w stanie je pokonać, czego Wam szczerze życzę.

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.