RZGW wyliczył, że wszystkie inwestycje na Żuławach będą kosztować 1,6 mld zł. Na tak wielką kwotę z Unii Zarząd nie mógł jednak liczyć, okroił więc projekt do 650 mln, które wyda na najpilniejsze zadania.
Pierwszy etap ma zostać zrealizowany do 2015 r. Najwięcej pieniędzy, ponad 180 mln, pójdzie na przebudowę Kanału Raduni i Motławy. Po powodzi w Gdańsku z 2001 roku zrobiono wiele dla zabezpieczenia wałów Raduni, ale nie rozwiązano problemu kompleksowo.
Ponad 126 mln zł ma być przeznaczone na Wisłę, w tym m.in. na przebudowę jej ujścia, odbudowę ostróg oraz przebudowę wałów na obu brzegach rzeki, na prawie całym odcinku do Tczewa.

120 mln zł kosztować ma modernizacja starych oraz budowa nowych stacji pomp na Żuławach. Jest ich tam 106, pieniędzy starczy jednak tylko na przebudowę ok. 30 najbardziej zaniedbanych. - To w większości pompy wybudowane jeszcze przed wojną, przestarzałe i bardzo energochłonne. Zmienimy je w nowoczesne, oszczędne i zautomatyzowane, sterowane komputerowo.

Ponad 65 mln pójdzie na zabezpieczenie przed powodzią Elbląga. Przebudowane mają zostać brzegi i wały rzeki Elbląg oraz wały czołowe jeziora Drużno.
W projekcie wymieniono też tzw. zadania rezerwowe na łączną kwotę ponad 105 mln zł. Znalazły się wśród nich przebudowy brzegów i koryt mniejszych rzek, m.in. Wąskiej, Dzierzgoń, Kumieli, Srebrny Potok.