Z raportu opublikowanego przez Narodowy Bank Polski wynika, że nieznacznie ponad połowa - 51%, polskich przedsiębiorców została dotknięta skutkami światowego kryzysu gospodarczego. W dokumencie tym zawarto informacje mówiące o stanie przedsiębiorstw, koniunktury w minionym kwartale, jak również prognozę koniunktury na ostatni kwartał roku.
Fot. inzynieria.com
Dane NBP wskazują na to, że firmy będą zwiększać zatrudnienie jak też podwyższać płace. Coraz mniej będzie firm, które zwalniają pracowników czy obniżają im pensje.
"Skutki światowego kryzysu odczuła w sumie około połowa przedsiębiorstw, zaś co dziesiąta firma oczekuje pogorszenia sytuacji w najbliższych miesiącach. (...) Spośród firm, które zetknęły się ze skutkami kryzysu, większość w najbliższych miesiącach spodziewa się poprawy sytuacji bądź już przezwyciężyła trudności" - słowa analityków NBP cytuje PAP.
Z badań ekspertów wynika także, że wiele firm - w sumie 38% spośród przebadanych, twierdzi, iż w żaden sposób na ich działalności nie odbiły się skutki kryzysu oraz że nie przewiduje, by stan ten się pogorszył.
25% badanych twierdzi, że nie przewiduje poprawy, a nawet ich sytuacja może się zmienić na gorsze.
Przeprowadzone analizy wykazują, że miniony kwartał był zdecydowanie korzystniejszy dla firm, niż poprzedni. Zaobserwowano tendencje wzrostowe w zakresie sprzedaży tak na rynek krajowy jak i na eksport. Na brak popytu narzeka obecnie 21%, ale w drugim kwartale tego roku było ich o 3% więcej. Niekorzystnie sytuację rynkową odbierają producenci dóbr inwestycyjnych, gdyż 43% producentów wskazuje na kłopoty ze znalezieniem odbiorcy swoich dóbr. Problematyczne jest pozyskanie odbiorcy zagranicznego, jednak, jeśli już taki odbiorca zostanie znaleziony, sprzedaż jest bardzo opłacalna z uwagi na kurs polskiej waluty w odniesieniu do waluty europejskiej.
Prognozy mówią o niewielkim wzroście aktywności inwestycyjnej w sektorze przedsiębiorstw w ostatnim kwartale tego roku. Planowane jest rozpoczęcie nowych inwestycji. Przewiduje się również, że rzadziej przedsiębiorcy będą zmuszani do przerwania realizacji projektu z powodów finansowych. Nadal jednak jest małe zainteresowanie inwestycjami z powodu niskiego stopnia wykorzystania mocy produkcyjnych, ryzyka rynkowego i pozyskania finansowania.
W zdecydowanie lepszym świetle opisane są prognozy w zakresie zatrudnienia w obecnym kwartale. Wiele firm chce zwiększyć zatrudnienie, chociaż nadal więcej jest takich, które zamierzają redukcję etatów.
W III kwartale tego roku zatrudnienie zwiększyło się w 29% firm w odniesieniu do roku 2008, natomiast 59% zmniejszyło liczbę pracowników. W tym kwartale 5,5% firm deklaruje zwiększenie stanu zatrudnienia, a 15,5% - zmniejszenie.
Raport NBP wskazuje na tendencje wzrostowe w zakresie wynagrodzeń. 7,3% badanych firm bierze pod uwagę zwiększenie pensji pracowniczych i będzie to dotyczyło 6,5% pracowników. 4,2% firm chce zmniejszyć płace, w związku z czym stracić ma 2,4% zatrudnionych.
Podstawowym problemem, na jaki wskazują przedsiębiorstwa jest trudność z finansowaniem bankowym. Aż około 1/3 wniosków o kredyty z III kwartału została przez banki odrzucona. Skutkuje to niemożnością rozpoczynania nowych inwestycji. Banki najczęściej odmawiają kredytowania z uwagi na brak zdolności kredytowej oraz wymaganych zabezpieczeń.
Pomimo wszystko firmy dosyć wysoko oceniają swoją płynność jak też możliwości spłaty zobowiązań. Aż 70% firm, według ankietowanych, nie ma problemów ze stabilnością finansową.
75% wprowadziła zmiany związane z redukcją kosztów, ale była ona najczęściej związana z produkcją a nie z zatrudnieniem. Oczekuje się, że w nadchodzącym czasie spadnie dynamika cen towarów i usług, co przewiduje ponad 30% badanych.
"Skutki światowego kryzysu odczuła w sumie około połowa przedsiębiorstw, zaś co dziesiąta firma oczekuje pogorszenia sytuacji w najbliższych miesiącach. (...) Spośród firm, które zetknęły się ze skutkami kryzysu, większość w najbliższych miesiącach spodziewa się poprawy sytuacji bądź już przezwyciężyła trudności" - słowa analityków NBP cytuje PAP.
Z badań ekspertów wynika także, że wiele firm - w sumie 38% spośród przebadanych, twierdzi, iż w żaden sposób na ich działalności nie odbiły się skutki kryzysu oraz że nie przewiduje, by stan ten się pogorszył.
25% badanych twierdzi, że nie przewiduje poprawy, a nawet ich sytuacja może się zmienić na gorsze.
Przeprowadzone analizy wykazują, że miniony kwartał był zdecydowanie korzystniejszy dla firm, niż poprzedni. Zaobserwowano tendencje wzrostowe w zakresie sprzedaży tak na rynek krajowy jak i na eksport. Na brak popytu narzeka obecnie 21%, ale w drugim kwartale tego roku było ich o 3% więcej. Niekorzystnie sytuację rynkową odbierają producenci dóbr inwestycyjnych, gdyż 43% producentów wskazuje na kłopoty ze znalezieniem odbiorcy swoich dóbr. Problematyczne jest pozyskanie odbiorcy zagranicznego, jednak, jeśli już taki odbiorca zostanie znaleziony, sprzedaż jest bardzo opłacalna z uwagi na kurs polskiej waluty w odniesieniu do waluty europejskiej.
Prognozy mówią o niewielkim wzroście aktywności inwestycyjnej w sektorze przedsiębiorstw w ostatnim kwartale tego roku. Planowane jest rozpoczęcie nowych inwestycji. Przewiduje się również, że rzadziej przedsiębiorcy będą zmuszani do przerwania realizacji projektu z powodów finansowych. Nadal jednak jest małe zainteresowanie inwestycjami z powodu niskiego stopnia wykorzystania mocy produkcyjnych, ryzyka rynkowego i pozyskania finansowania.
W zdecydowanie lepszym świetle opisane są prognozy w zakresie zatrudnienia w obecnym kwartale. Wiele firm chce zwiększyć zatrudnienie, chociaż nadal więcej jest takich, które zamierzają redukcję etatów.
W III kwartale tego roku zatrudnienie zwiększyło się w 29% firm w odniesieniu do roku 2008, natomiast 59% zmniejszyło liczbę pracowników. W tym kwartale 5,5% firm deklaruje zwiększenie stanu zatrudnienia, a 15,5% - zmniejszenie.
Raport NBP wskazuje na tendencje wzrostowe w zakresie wynagrodzeń. 7,3% badanych firm bierze pod uwagę zwiększenie pensji pracowniczych i będzie to dotyczyło 6,5% pracowników. 4,2% firm chce zmniejszyć płace, w związku z czym stracić ma 2,4% zatrudnionych.
Podstawowym problemem, na jaki wskazują przedsiębiorstwa jest trudność z finansowaniem bankowym. Aż około 1/3 wniosków o kredyty z III kwartału została przez banki odrzucona. Skutkuje to niemożnością rozpoczynania nowych inwestycji. Banki najczęściej odmawiają kredytowania z uwagi na brak zdolności kredytowej oraz wymaganych zabezpieczeń.
Pomimo wszystko firmy dosyć wysoko oceniają swoją płynność jak też możliwości spłaty zobowiązań. Aż 70% firm, według ankietowanych, nie ma problemów ze stabilnością finansową.
75% wprowadziła zmiany związane z redukcją kosztów, ale była ona najczęściej związana z produkcją a nie z zatrudnieniem. Oczekuje się, że w nadchodzącym czasie spadnie dynamika cen towarów i usług, co przewiduje ponad 30% badanych.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.