Przez pierwsze trzy miesiące tego roku operatora zmieniło ponad 260 tys. osób. Znakiem tego w ciągu całego roku operatora zmieni około 1 mln użytkowników telefonów komórkowych.

Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, w ubiegłym roku w ciągu roku na podobną zmianę zdecydowało się ponad 860 tys. osób. Rok wcześniej było to ponad połowę mniej, zaś w przed trzema laty - tylko 100 tys. Wpływ na rosnącą popularność migracji ma to, że od 2009 r. łatwiejsze stało się przenoszenie numeru telefonu pomiędzy sieciami. Ponadto też decydujący jest fakt, że coraz więcej osób posługuje się telefonami komórkowymi, co wpływa na zwiększenie statystyk.

Okazuje się, że operatorzy niespecjalnie starają się o to, by zatrzymać przy sobie tych klientów, którzy nie zamierzają już przedłużać umowy, a zawrzeć ją z innym operatorem. Okazuje się, że koszty zatrzymania klienta mogłyby być zdecydowanie wyższe od zysków.

Na migracjach najwięcej klientów zyskuje Play. Jakkolwiek pozostali operatorzy twierdzą, że odejście od nich klientów nie zagraża firmom, że statystyki wskazują, że nie jest to prawda. Pojawiły się nawet propozycje, by operator, który zyska klienta - wcześniejszego abonenta innego operatora, ponosił koszty operacji rezygnacji.