Jeśli Autostrada Wielkopolska budująca autostradę A2 Nowy Tomyśl — Konin nie zdobędzie pieniędzy na spłatę kredytu, skarb państwa będzie musiał dopłacić brakującą część.
Fot. AWSA
Autostrada Wielkopolska pożyczyła z Europejskiego Banku Inwestycyjnego 275 mln EUR na realizację inwestycji. Kredyt ma gwarancję skarbu państwa, a jego wartość rośnie z upływem czasu. Szacuje się, że w chwili spłaty kredytu gwarancja będzie warta 800 mln EUR. Cały kredyt ma być spłacony jednorazowo w 2018 r. Jeśli spółka nie zbierze do tego czasu wystarczających funduszy, to odpowiedzialność za spłatę przejmie skarb państwa.
Jak podkreśla AWSA, obecnie zbiera fundusze na spłatę kredytu EBI, ale przy ciągłych zmianach na autostradowym rynku coraz trudniej prognozować jest wpływy finansowe. Właśnie dlatego skarb państwa musi się liczyć ze współudziałem w spłacie kredytu. Oznacza to prawdopodobieństwo, że za nową autostradę zapłacimy my - podatnicy.
Ministerstwo Infrastruktury zapewnia, że jest spokojne o spłatę kredytu przez AWSA."Gwarancja udzielona przez skarb państwa na spłatę kredytu EBI jest standardową, udzielaną na budowę przez spółkę koncesyjną autostrady w systemie publiczno-prywatnego partnerstwa. Koncesjonariusz ponosi ryzyko spłaty kredytu z wpływów uzyskiwanych w okresie eksploatacji trasy" — informuje Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.