Wskutek powodzi, która nawiedziła Filipiny w piątek 16 grudnia, śmierć poniosło co najmniej 927 osób. W kostnicach brakuje miejsc. Centrum kryzysowe przestało już liczyć zaginionych. Bez dachu nad głowa pozostaje około 100 tys. osób.

Powódź nadeszła w nocy i zaskoczyła śpiących mieszkańców portowych miast Cagayan de Oro i Iligan na wyspie Mindanao. Ulewne deszcze, a w ich następstwie powódź i osunięcia ziemi, wywołało przejście nad południem kraju tajfunu Washi.
W kostnicach zabrakło miejsc. Potrzebne są torby na ciała, a władze obawiają się wybuchu epidemii. Około 100 tysięcy Filipińczyków straciło dach nad głową. Przeniesli się oni do tymczasowych schronisk.

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.