Wskutek powodzi, która nawiedziła Filipiny w piątek 16 grudnia, śmierć poniosło co najmniej 927 osób. W kostnicach brakuje miejsc. Centrum kryzysowe przestało już liczyć zaginionych. Bez dachu nad głowa pozostaje około 100 tys. osób.
Fot. REUTERS/Erik De Castro
Powódź nadeszła w nocy i zaskoczyła śpiących mieszkańców portowych miast Cagayan de Oro i Iligan na wyspie Mindanao. Ulewne deszcze, a w ich następstwie powódź i osunięcia ziemi, wywołało przejście nad południem kraju tajfunu Washi.
W kostnicach zabrakło miejsc. Potrzebne są torby na ciała, a władze obawiają się wybuchu epidemii. Około 100 tysięcy Filipińczyków straciło dach nad głową. Przeniesli się oni do tymczasowych schronisk.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.