Jak wynika z raportu na temat liczby inwestycji drogowych prowadzonych w największych polskich miastach, przygotowanego przez Najwyższa Izbę Kontroli, „W ostatnich latach zbudowano i zmodernizowano tam blisko 26% więcej dróg niż w okresie 2004-2007, a kwota pozyskanych na ten cel dotacji z UE wyniosła 930 mln zł” - podaje NIK.
Tunel pod Rondem Ofiar Katynia w Krakowie. Fot. Michał Wojtaszek, z archiwum Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie
Jakkolwiek NIK zwraca uwagę na postęp w realizacji miejskich inwestycji drogowych, to okazuje się, że większość z nich realizowano z opóźnieniami, a samorządy nie radzą sobie z pełnym wykorzystaniem własnych środków, co niejednokrotnie prowadziło do utraty unijnych dotacji. Jako przykładowe podano Warszawę, Lublin i Poznań, które łącznie utraciły przez zaniechania około 25 mln zł.
„W skontrolowanym okresie zakończono budowę 110 km dróg oraz modernizację dalszych 346 km, tj. łącznie o 25,8% więcej niż w latach 2004-2007. Najwięcej nowych i zmodernizowanych dróg przybyło w Warszawie - 128,9 km. Wydatki na inwestycje drogowe w latach 2008-2011 (I poł.) wyniosły łącznie 6,5 mld zł, tj. o około 30% więcej niż w latach 2004-2007. Najwięcej środków unijnych na realizację inwestycji drogowych pozyskała Warszawa (354,5 mln zł) i Kraków (133,2 mln zł). (...) Większość inwestycji była dobrze przygotowana. Miasta zapewniły środki na pokrycie wszystkich z 24 skontrolowanych przedsięwzięć. Dla 14 zadań uzyskały dofinansowanie z Unii Europejskiej (łącznie do kwoty ok. 930 mln zł), a dla pięciu - z budżetu państwa (w łącznej kwocie 48 mln zł)” - podaje NIK.
Kontrolerzy wskazują również na niedbałość w zakresie opracowywanej przez urzędników dokumentacji. Prawie w każdym przypadku została ona wykonana z opóźnieniem, a niejednokrotnie nawet kilkuletnim! Innym zaniechaniem inwestorów jest bardzo częste wyrażanie zgody na opóźnienia w dostarczeniu dokumentacji przez wykonawców bez wnikania w zasadność takich wniosków i bez naliczania należnych kar umownych.
W podsumowaniu NIK podaje, że „Z jednej strony cieszą postępy w budowie i modernizacji polskich dróg. Z drugiej strony martwią nieprawidłowości pojawiające się na każdym etapie realizacji inwestycji - od planowania poprzez przygotowanie aż do wykonawstwa i odbioru robót - widoczny był brak przejrzystych procedur i rozwiązań, a te, które istniały, nie zawsze były przestrzegane. Zdaniem NIK świadczy to o słabości kontroli zarządczej i kulejącym monitoringu zadań inwestycyjnych. Bez tych narzędzi efektywna realizacja przedsięwzięć będzie niemożliwa. Konieczne jest precyzyjne planowanie wydatków, zwłaszcza w sytuacji ograniczonych środków na finansowanie inwestycji. Dobrą praktyką według NIK jest też sporządzanie analizy ekonomiczno-społecznej i oszacowanie ryzyk na etapie planowania inwestycji, co pomoże uniknąć przykrych niespodzianek na późniejszych etapach realizacji zadań”.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.