Remontowany obiekt zbudowano w latach 60.  Do osłabienia konstrukcji przyczyniły się nie tylko lata użytkowania i zwiększające się natężenie ruchu, ale też występujące w ostatnich latach powodzie, które wymywały materiał skalny wokół filarów. Po ubiegłorocznej ekspertyzie okazało się, że trzeba wymienić zniszczone wahacze betonowe na łożyska, wykonać mikropale pod 4 filarami mostu, bo zostały podmyte – podaje GDDKiA. 

W ramach rozpoczętych w sierpniu prac w pierwszym etapie wykonano betonowe mikropale pod filarami. Następnie wymieniano zniszczone wahacze na łożyska podtrzymujące płytę pomostową. 18 października przesunięto konstrukcję ustroju nośnego mostu o ponad 5 cm w kierunku Nowego Sącza. Odbyło się to za pomocą konstrukcji stalowej  i urządzeń hydraulicznych. 
Most bez względy na prowadzone prace jest przejezdny. Okresowo jedynie wprowadzany jest ruch wahadłowy.