Niedawno „Puls Biznesu” opublikował informację na temat tego, że Alstom chce dostarczyć PKP Intercity pociągi homologowane tylko do prędkości 160 km/godz. Tymczasem zamówienie było inne – pojazdy powinny mieć homologację umożliwiającą jazdę z prędkością do 250 km/godz.

„Na razie jesteśmy na takim etapie: zamawialiśmy i płaciliśmy za inne Pendolino, a wykonawca zadania proponuje nam inne Pendolino. W związku z tym powinniśmy złożyć oficjalne roszczenia odmawiające zapłaty” – powiedział Piechociński w radiowej Trójce.

W ubiegłym roku Pis złożyło wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o zbadanie okoliczności zakupu pociągów Pendolino.

Trzy lata temu PKP Intercity zamówiło u włoskiego producenta 20 składów Pendolino. Koszt tego zakupu to około 400 mln EUR. Całkowita wartość umowy, obejmującej jeszcze budowę zaplecza technicznego w Warszawie i koszty technicznego utrzymania pociągów przez 17 lat, to 665 mln EUR.

28 marca spółka PKP Intercity opublikowała komunikat o następującej treści: „Zarząd PKP Intercity oświadcza, że kontrakt podpisany z firmą Alstom, zobowiązuje producenta do przekazania pociągów posiadających homologację dopuszczającą eksploatację na terenie Rzeczpospolitej Polskiej z prędkością max. do 250 km/godz. Inne działanie stanowiłoby istotne naruszenie warunków zamówienia.

W związku z otrzymanymi, niepokojącymi informacjami dotyczącymi dokumentacji homologacyjnej pojazdów EMU 250 PKP (ED250) złożonej w Urzędzie Transportu Kolejowego (UTK), w tym w szczególności w zakresie prędkości maksymalnej przedmiotowych pociągów, Zarząd PKP Intercity zwrócił się do producenta z prośbą o pilne wyjaśnienia zaistniałej sytuacji”.