Chodzi o odcinki sieci tramwajowej przebiegające w ciągu ulic Ptaszyckiego, Ujastek oraz Igołomska. Wybudowane pod koniec lat 50. a częściowo przebudowane na początku lat 70. ubiegłego wieku, czyli w okresie kiedy na inwestycje i dobre skomunikowanie nowohuckiego kombinatu metalurgicznego nie szczędzono środków. Po roku 89’ przyszły jednak chudsze lata dla tego rejonu miasta. Efekt jest taki, że jak przyznaje Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie, stan techniczny nowohuckich torowisk istotnie odstaje od reszty miasta, a samo torowisko, które ma zostać poddane modernizacji, należy do najgorszych w mieście.

Prace torowe przy przyszłym węźle obwodnicy „Igołomska” obejmą: odcinek wzdłuż ul. Igołomskiej a następnie Ujastek od łuków za przystankiem „Brama nr 4” aż do włączenia w tory proste za przystankiem „Kopiec Wandy”, włączenie i wjazd na pętle tramwajową „Kopiec Wandy”, a w ul. Ptaszyckiego - od węzła rozjazdowego za wiaduktem tramwajowo-drogowym w ul. Ujastek do mostu na rzece Dłubni. – Razem będzie to prawie ponad dwa i pół kilometra torów oraz węzeł rozjazdowy złożony z dwóch rozjazdów dwutorowych pojedynczych z nowoczesnymi zwrotnicami typu ZT-116-4900 R100 – podsumowuje zakres prac zleconych spółce KZN Rail A. Furtak, członek zarządu, dyrektor ds. realizacji kontraktów. – Pracę rozpoczniemy w 2 połowie br, równolegle do prac drogowców zaangażowanych w budowę węzła nowobudowanego fragmentu obwodnicy Krakowa - zaznacza.
- Gruntowna przebudowa tego układu torowego, wykonywana w ramach prac nad brakującym odcinkiem wschodniej obwodnicy Krakowa, pozwoli podnieść jakość i bezpieczeństwo tamtejszych torowisk – mówi Grzegorz Leszczyński, prezes KZN Rail – Pozwoli też zmodernizować kluczowy węzeł tramwajowy, który będzie stanowił dla komunikacji zbiorowej bramę do obszaru inwestycyjnego „Nowa Huta Przyszłości”, którego osią ma być zmodernizowana ulica Igołomska – dodaje.

Oddanie w połowie 2016 odcinka obwodnicy od węzła „Rybitwy” do węzła „Igołomska” oraz przebudowanego przy tej okazji torowiska tramwajowego może wiec stanowić nowe otwarcie dla tego przemysłowego i dość długo zaniedbywanego obszaru Krakowa. Projekt "Nowa Huta Przyszłości", to pomysł, który wstępnie oszacowano na 2 miliardy złotych. Ma on na celu zagospodarowanie 5,5 tysiąca hektarów terenów poprzemysłowych. Zgodnie z założeniami projektu, za kilkanaście lat w okolicach kombinatu i Przylasku Rusieckim ma powstać park technologiczny, specjalna strefa gospodarcza, tereny rekreacyjne i Błonia 2.0, czyli Centrum Wielkoskalowych Wydarzeń Kulturalnych.