Od kilku lat trwa modernizacja linii kolejowej z Krakowa do Tarnowa. Inwestycja jest poważnie opóźniona. Od połowy grudnia przejazd najszybszymi pociągami na tej trasie zajmie godzinę, czyli tyle, ile przed … 10 laty.

Kolejarze zapewniają, że szybciej liną tą będziemy jeździć po zakończeniu wszystkich prac, co ma nastąpić dopiero pod koniec 2016 r., jeśli tym razem wykonawca dotrzyma terminu.
W połowie grudnia na trasie z Krakowa do Tarnowa pojawią się pociągi Intercity Pendolino i będą pokonywać ten odcinek w godzinę. Zwykłe pociągi osobowe pojadą godzinę i 23 minuty. Będzie to możliwe po przywróceniu na trasie dopuszczalnej prędkości wynoszącej 120 km/godz. Za rok natomiast prędkość zwiększy się do 160 km/godz. Wtedy najszybsze pojazdy pomiędzy miastami będą się przemieszczać w czasie 45-48 minut.

Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.