Gdzie najtaniej, a gdzie najdrożej zapłacimy za własne M4?

Należy mieć na uwadze, iż badania rynku nieruchomości brały pod uwagę dwa czynniki: dogodne położenie blisko centrum oraz średnią miesięczną pensję wyliczoną przez rządy w każdym kraju, która następnie została przeliczona na euro.  Najdłużej na własne cztery kąty musi pracować mieszkaniec Londynu i Paryża, gdzie średnia cena za metr kwadratowy wynosi minimum 8500 euro. W przypadku Monachium i Tel Awiwu to średni koszt około 5000 euro. Najtańsze mieszkania oferuje nasz rodzimy rynek - około 1750 euro za metr kwadratowy - oraz stolica Węgier i Portugalii (100 euro mniej na metrze).  Jak wytłumaczyć aż tak ogromną rozbieżność cenową? Przede wszystkim znaczną różnicą w dysproporcji zarobków - mieszkania w zachodnich krajach Unii Europejskiej są znacznie droższe, ale miesięczna pensja jest blisko 3-4 razy wyższa w porównaniu do dochodów statystycznego Polaka.

Czym różnią się TBSy w Polsce od tych w krajach UE?

Tak naprawdę niczym, ponieważ sam model budownictwa, wykorzystywanych materiałów oraz sposobu wykańczania mieszkań jest identyczny we wszystkich krajach Unii. Istotne różnice obowiązują w kwestii metrażu i sposoby aranżacji mieszkań. Obywatele krajów Europy Środkowo-Wschodniej preferują mieszkania 3-4 pokojowe, natomiast mieszkańcy Europy Zachodniej gustują w większych apartamentach, gdzie jedno pomieszczenie pełni kilka funkcji (na przykład jadalni, sypialni oraz salonu).

Co ciekawe, w Polsce od 2013 r. zauważono niewielki wzrost cen mieszkań. Na wspomnianą stagnację cenową wpływ miał rządowy program Mieszkania dla Młodych (MdM), który odgórnie wyznaczał określony limit cenowy i metrażowy dla wykonawcy. Wiele firm postanowiło nawiązać owocną współpracę z rządowym projektem, dlatego przez ostatnich kilka lat znacznie wzrosła liczba budowanych bloków. Jednak europejski raport nadal wskazywał na liczne braki mieszkaniowe: w Polsce na 1000 osób przypada zaledwie 357 mieszkań, zaś w krajach zachodnich ta wartość wynosi średnio 485 mieszkań na 1000 obywateli.

Jakich mieszkań poszukują Europejczycy?

Stosowanie nowoczesnych trendów w budownictwie jest wynikiem coraz wyższych oczekiwań klientów. Przeciętny Europejczyk chce kupić mieszkanie w cichej dzielnicy, niekoniecznie w samym centrum, ale również nie na uboczu (tak, aby dojazd do pracy nie zajmował dłużej niż 30 minut). Mieszkanie powinno być jasne i widne, a także dobrze ocieplone, aby w okresie jesienno-zimowym nie wymagało dużych nakładów energetycznych do jego ocieplenia. Bardzo ważny jest również dostęp do balkonu lub poddasza, które są często wykorzystywane do hodowli własnych warzyw i roślin (wystarczy popatrzeć, jak nowojorskie i tokijskie dachy blokowisk zamieniają się w kwitnące ogrody).

Dalsze prognozy dla branży budowniczej

Biorąc pod uwagę nieustannie wzrastające zapotrzebowanie na nowe mieszkania wynikające ze pojawienia się w Europie imigrantów, branżę budowniczą czeka kolejny boom. Firmy będą chciały przyciągnąć potencjalnych klientów poprzez liczne upusty i rabaty cenowe przy rezerwacji mieszkania przed oddaniem do użytku. W krajach zachodnich deweloperzy są gotowi dać nawet 30% upust, zaś w Polsce do około 10%. Wynika to z faktu konkurowania z rynkiem wtórnym. W naszym kraju zniżki są dużo mniejsze, ale warto brać pod uwagę, iż posiadamy praktycznie najtańsze mieszkania w całej Unii.

Warto wspomnieć o ciekawym, oddolnym trendzie, tak zwanym mieszkaniu za stróżowanie. Sama idea narodziła się w Holandii i ma na celu wyszukiwanie pustostanów (takich jak opuszczonych bloków, szpitali lub szkół), ich szybki remont i oddanie pod bardzo tani wynajem osobom do momentu, aż właściciel lub firma nie postanowi zrobić z M4 czegoś innego (na przykład sprzedać lub zamienić na lokal użytkowy). I chociaż takie rozwiązanie posiada sporo minusów, to jednak znajduje się coraz więcej chętnych gotowych skorzystać z takiej niebanalnej oferty mieszkaniowej.

Sponsorem artykułu jest deweloper Polnord, którego dewizą jest elastyczne dostosowywanie się do najnowszych trendów i wymagań rynku, przy zachowaniu najwyższych standardów jakości na każdym etapie realizacji inwestycji.