27 nowych, laserowych mierników zamontowano głównie na budynkach szkół - w różnych dzielnicach miasta, pojawiły się też na budynkach należących do ochotniczych straży pożarnych. Każdy z nich mierzyć ma zawartość w powietrzu pyłów PM10 i PM2,5. Dane o stężeniach szkodliwych pyłów znajdują się na stronie internetowej firmy Airly https://airly.eu/pl; mieszkańcy mogą też sprawdzić wyniki pomiarów poprzez aplikację dostępną na smartfony.

To zmiana na lepsze - do tej pory jakość powietrza w Rybniku mierzono z wykorzystaniem jednej, centralnej stacji, zlokalizowanej przy ulicy Borki w dzielnicy Orzepowice. Teraz pomiary będą dokładniejsze i bardziej miarodajne.

Dokonywanie pomiarów w rożnych punktach miasta pokaże, czy są znaczne różnice w jakości powietrza pomiędzy dzielnicami. Przy tego rodzaju pomiarach zawsze trzeba jednak brać pod uwagę także różnicę w ukształtowaniu terenu czy specyfikę zabudowy - wyjaśnił prezydent Rybnika, Piotr Kuczera.

Czujniki zainstalowała w Rybniku firma Airly z Krakowa. Koszt montażu wyniósł 54 tys. zł. 

Alternatywa dla transportu samochodowego?

Elementem walki ze smogiem ma się stać nowy bulwar pieszo-rowerowy, który oddano do użytku 17 października br. Dzięki niemu lokalny transport ma być bardziej zrównoważony, ale samorządowcy liczą też na to, że przysłuży się w walce o czyste powietrze.

Nowy bulwar pieszo-rowerowy to oświetlona, 2,5-kilometrowa trasa wzdłuż przecinającej miasto rzeki Nacyny - od mostu na ul. Raciborskiej (ścisłe centrum) do ulicy Rudzkiej w północnej dzielnicy Orzepowice. Powstał dzięki budowie asfaltowego odcinka o długości około 1,4 km oraz przejazdu rowerowego pod mostem na ul. Kotucza. 

Ważnym elementem nowo wybudowanej trasy jest przejazd pod mostem na ul. Kotucza, pozwalający na sprawne i co ważne bezpieczne przedostanie się na drugą stronę tej ruchliwej ulicy – powiedział prezydent Kuczera i zdradził: Rowerowo-pieszy szlak łączący park tematyczny z ulicą Rudzką to dopiero pierwsza część naszego sztandarowego projektu, związanego z budową bulwarów wzdłuż Nacyny. Planuję poprowadzenie trasy w drugą stronę, to znaczy od mostu na ul. Raciborskiej w kierunku południowych dzielnic miasta. Przygotowanie tego traktu dla mieszkańców jest jednym z priorytetów konsekwentnie realizowanej budowy sieci tras rowerowych w Rybniku.  

Koszt tej inwestycji to niespełna 2,5 mln zł. Realizacja projektu wpisuje się w koncepcję zrównoważonej mobilności, wdrażanej przez miasto - w myśl której jak najwięcej osób powinno korzystać z autobusów czy rowerów lub chodzić pieszo. 

W tym roku samorząd zamontował na kilku skrzyżowaniach oparcia dla rąk i nóg rowerzystów czekających na przejazd. Zostały one dodatkowo wyposażone w czujniki ruchu, które skracają oczekiwanie na zielone światło - dzięki nim nie trzeba korzystać z przycisków.

Choć pojawiły się utrudnienia dla kierowców (np. droższe parkingi), to obniżono z kolei ceny biletów komunikacji miejskiej. Władze chcą zadbać o to, by korzystanie z komunikacji miejskiej było jak najwygodniejsze, a dzięki temu - by Rybnik przestał być wreszcie jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast w Unii Europejskiej.

Przeczytaj także: Kto wybuduje S6? Otwarto koperty