W związku z wydobyciem żwiru, w dawnym zakolu Wisły powstał kompleks 14 zbiorników wodnych, z których jeden – choć daleko mu już do miana nowoczesnego kąpieliska – nadal jest ulubionym miejscem wypoczynku mieszkańców Nowej Huty. Przylasek Rusiecki to nieco zapomniany, ale wyjątkowo malowniczy zakątek na mapie Krakowa i Małopolski. Już niedługo mieszkańcy naszego regionu znajdą w nim doskonałe warunki do aktywnego wypoczynku, a turyści będą mogli podziwiać piękno krajobrazu, ale też dowiedzieć się więcej na temat Nowej Huty i jej industrialnego dziedzictwa – mówi Leszek Zegzda z zarządu województwa.

Na terenie Przylasku Rusieckiego powstaną ścieżki pieszo-rowerowe, kąpieliska z piaszczystą plażą, pomosty, platforma do wodowania niewielkich łodzi, punkty widokowe, wieże obserwacyjne dla ratowników. Zaplanowano też instalację inteligentnego systemu sterowania oświetleniem zewnętrznym. Jak podaje urząd marszałkowski, czujniki ruchu pozwolą regulować poziom oświetlenia, a lampy będą jednocześnie przekaźnikami bezprzewodowego internetu.

Zresztą, czujniki znajdą się także w koszach na śmieci – będą informować o zapełnieniu.

Ponadto w pobliżu parkingu stanie stacja ładowania samochodów elektrycznych. Całość będzie nadzorował system building management, pozwalający w sposób oszczędny zarządzać całym obiektem zza jednego biurka – czytamy w komunikacie urzędu marszałkowskiego.

Projekt zyskał ponad 11,7 mln zł unijnego dofinansowania. W 2017 r. Małopolskę odwiedziło 14,9 mln turystów, z czego ponad 3,2 mln to goście zagraniczni.

Przeczytaj także: Jakie będzie Małopolskie Centrum Nauki? Prawie 100 chętnych architektów