PKL funkcjonują 80 lat, działają w branży turystycznej, są m.in. operatorem kolei linowych w najpopularniejszych miejscowościach w polskich górach. Działają w siedmiu ośrodkach w Tatrach i Beskidach: Kasprowy Wierch, Gubałówka, Jaworzyna Krynicka, Góra Parkowa, Mosorny Groń, Palenica oraz Góra Żar. PKL to jednocześnie jeden z największych pracodawców na Podhalu, zatrudniający ponad 200 osób.

Po przeprowadzeniu transakcji właścicielem pakietu 99,77% akcji PKL zostanie Polski Fundusz Rozwoju, z kolei 0,23% akcji zostanie w rękach Zakopanego oraz sąsiednich gmin – Poronina, Kościeliska i Bukowiny Tatrzańskiej. Burmistrz Zakopanego Leszek Dorula powiedział Polskiej Agencji Prasowej (PAP), że nowy właściciel PKL da szansę na duże inwestycje narciarskie w Zakopanem, szczególnie na Kasprowym Wierchu i Gubałówce.


Mamy nadzieję na inwestycje na Kasprowym Wierchu, zwłaszcza w rejonie Doliny Goryczkowej. Mamy też nadzieję na stworzenie lepszej atmosfery wokół narciarstwa w Zakopanem i uruchomienie tras narciarskich na Gubałówce. Teraz spojrzenie, chociażby właścicieli nieruchomości na stokach Gubałówki, będzie zupełnie inne – powiedział PAP Dorula.

PKL sprywatyzowane zostały w 2013 r. Wtedy ich głównym udziałowcem został wspomniany fundusz Mid Europa Partners.

Przeczytaj także: Najbardziej stroma kolejka w Europie