Przebudowa mostów Pomorskich – Północnego, Środkowego i Południowego – znajduje się w planach inwestycyjnych Wrocławia od lat. Aby projekt można było zrealizować, konieczne jest jednak przełożenie sieci ciepłowniczej jednej z przepraw pod dno Odry. Na wykonanie tych robót miasto szuka chętnego od blisko… dwóch lat. Czy do mikrotunelowania pod rzeką w ogóle dojdzie i – co najważniejsze – czy mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska doczekają się wyremontowanych mostów?
Most Pomorski Południowy we Wrocławiu. Fot. Jg44.89 / Wikipedia Commons
- Mikrotunelowanie pod Odrą we Wrocławiu jest częścią większego zadania, jakim ma być przebudowa trzech mostów Pomorskich
- Obecny przetarg jest już czwartą próbą wyłonienia wykonawcy przełożenia ciepłociągu we Wrocławiu
- Opóźnienie realizacji inwestycji spowodowane jest zbyt wysokimi cenami proponowanymi przez uczestników przetargu oraz nieprzystąpieniem do robót wybranego wykonawcy
„Historia” mikrotunelowania pod Odrą (przełożenie rurociągu zaplanowano z wykorzystaniem bezwykopowej metody mikrotunelowania) rozpoczęła się w lipcu 2017 r. To wtedy ogłoszono pierwszy przetarg na wykonanie niezbędnych do przyszłej realizacji prac. Zadanie miało polegać na przełożeniu sieci ciepłowniczej 2xDN700 zabytkowego mostu Pomorskiego Południowego nad rzeką pod jej dno. Wykonawca był też zobowiązany do budowy komory startowej i komory odbiorczej we Wrocławiu. Zainteresowana kontraktem okazała się tylko jedna firma – PPI Chrobok S.A. Jej oferta opiewała na ponad 17,9 mln zł – o 5,4 mln zł więcej niż zakładał inwestor. Postępowanie unieważniono.
W kolejnym przetargu chętnych było więcej. Wartości pięciu ofert wahały się od 12,3 mln zł do 19,5 mln zł. Za najatrakcyjniejszą znów uznana została propozycja PPI Chrobok, tym razem występującego w konsorcjum z firmą Kelvin sp. z o.o. Wprawdzie zaoferowana cena nie była najniższa (16,7 mln zł), a cenowo ciekawsza wydawała się propozycja spółki Cipa Societa per Azioni (12,3 mln zł), ale Włosi nie spełnili innych wymagań i Wrocławskie Inwestycje sp. z o.o. (inwestor zastępczy Miasta Wrocław) postawili na konsorcjum z PPI Chrobok na czele. Do podpisania umowy jednak nie doszło. Znów uznano, że oferta potencjalnego wykonawcy jest za droga.
Pomyślne okazało się trzecie podejście. W postępowaniu złożono trzy oferty, w tym jedną idealnie wpisującą się w wymagania finansowe zamawiającego (12,5 mln zł), należącą do odrzuconej poprzednio firmy Cipa Societa per Azioni. Kontrakt z Włochami zawarto w drugiej połowie września 2018 r., ustalając termin wykonania prac na grudzień 2019 r.
Prace jednak w ogóle się nie rozpoczęły. W grudniu inwestor zerwał umowę z wykonawcą. Powód? Niewywiązywanie się wykonawcy z zapisów kontraktowych. W szczególności nie do przyjęcia jest brak wymaganego umową ubezpieczenia i brak przejęcia oraz organizacji placu budowy, a co za tym idzie brak przygotowania na sezon zimowy tymczasowych alternatywnych sieci przesyłu ciepła – mówił wówczas Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji. Miasto znów zostało bez wykonawcy newralgicznej inwestycji, która miała być „tylko” wstępem do realizacji projektu zasadniczego.
Pierwszy kwartał tego roku przyniósł dwie znaczące informacje ws. mikrotunelowania pod Odrą. Po pierwsze, pod koniec marca, ogłoszono nowe postępowanie przetargowe w tej sprawie. Oferty pierwotnie można było składać do 29 kwietnia br., ale termin ten – tak jak w przypadku każdego z poprzednich przetargów – już dwukrotnie przełożono. Obecnie obowiązujący to 15 maja br.
Po drugie – i najważniejsze – zmienił się przedmiot zamówienia. Wrocław nie szuka już wykonawcy przełożenia sieci ciepłowniczej pod rzekę, ale firmy, która podejmie się realizacji całego projektu mostowego, łącznie z wykonaniem mikrotunelowania pod Odrą. Czy taki zabieg okaże się rozwiązaniem problemu ze znalezieniem wykonawcy prac? Tego dowiemy się już w najbliższych tygodniach.
W ramach zamówienia pn. „Przebudowa mostów Pomorskich wraz z przebudową ciepłociągu we Wrocławiu” wybrana firma będzie zobowiązana do przebudowania trzech przepraw mostowych łączących północny i południowy brzeg Odry z Kępą Mieszczańską. Zakres inwestycji podzielony został na trzy zadania. Pierwsze polegać będzie na przebudowie ciepłociągu, drugie – mostów, trzecie – sieci wodociągowej wraz z budową kanalizacji deszczowej. Na wykonanie wszystkich prac wykonawca będzie miał 38 miesięcy od dnia zawarcia umowy, z czego pierwsze osiem przeznaczy na budowę komór startowej i odbiorczej, a w ciągu kolejnych siedmiu zakończy przebudowę sieci ciepłowniczej.
Mosty Pomorskie znajdują się w zachodniej części miejskiego odcinka Odry, w ciągu ul. Pomorskiej, której przedłużeniem można dojechać m.in. do autostradowej obwodnicy Wrocławia (A8). Przeszkody, które pozwalają pokonać, to Odra Północna, Odra Południowa oraz przekop Śluzy Mieszczańskiej. Przeprawy powstały w różnym czasie, najstarszy jest most Pomorski Południowy (ma blisko 115 lat). To właśnie do jego konstrukcji podwieszona jest magistrala ciepłownicza 2xDN700, która ma być przełożona w ramach zadania. Rurociąg dostarcza ciepło dla osiedli położonych po południowej stronie Odry we Wrocławiu.
Przeczytaj także: Wrocław: jedna oferta na budowę Mostu Chrobrego
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.