Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska pełnią bardzo ważną rolę w wykrywaniu biologicznego i chemicznego skażenia wód. Specjalistyczny sprzęt jest niezbędny do pracy w terenie. O tym jak bardzo jest potrzebny, mogliśmy się przekonać chociażby latem ubiegłego roku, gdy WIOŚ badał próbki wód po skażeniu rzeki Baryczy – powiedział Przemysław Daca, prezes Wód Polskich.

W ubiegłym roku przekazano na ten sam cel 21 mln zł. Inspektoraty zaopatrzą się w sprzęt do kontroli i monitoringu zanieczyszczeń azotanami. Dofinasowanie umożliwi zakup specjalistycznych samochodów, sprzętu komputerowego z oprogramowaniem czy doposażenia laboratoriów. Środki zostaną też przeznaczone na również szkolenia dla pracowników GIOŚ i WIOŚ. Wsparcie jest związane z realizacją zadań związanych z prowadzeniem monitoringu i kontroli wdrażania dyrektywy azotanowej dotyczącej ochrony wód – czytamy w komunikacie.

Sprzęt będzie służył inspektoratom ochrony środowiska do monitoringu i kontroli czystości wód. WIOŚ dysponują specjalistycznymi urządzeniami do badania i analizy próbek wody w razie podejrzenia jej skażenia. GIOŚ i WIOŚ odpowiadają za pobieranie i badanie próbek wody oraz bezpośrednią kontrolę przestrzegania przepisów o ochronie środowiska. Instytucje te podlegają wojewodom oraz nadzorowi merytorycznemu Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Przeczytaj także: Wielki zbiornik retencyjny w wyrobisku po kopalni piasku w Kotlarni