Pływający terminal LNG w Zatoce Gdańskiej to jedna z inwestycji strategicznych wzmacniająca bezpieczeństwo energetyczne kraju. Zwiększy możliwości dywersyfikacji dostaw gazu ziemnego. Inwestycja w części lądowej będzie współfinansowana ze środków Krajowego Programu Odbudowy w ramach unijnego programu REPowerEU. FSRU dostarczy firma White Eagle Energy z grupy Mitsui O.S.K. Lines.

Kontrakt określa szczegółowe warunki czarteru pierwszej pływającej jednostki regazyfikacyjnej w Polsce. Podpisanie poprzedziły wielomiesięczne negocjacje pomiędzy operatorem gazowych sieci przesyłowych a dwoma oferentami, w tym Mitsui O.S.K. Lines.

Schemat pływającego terminalu LNG. Źródło: Gaz-System

Drugi w Polsce terminal LNG zapewni elastyczność dostaw gazu ziemnego do Polski, co jest niezbędne do zagwarantowania ciągłości zasilania odbiorców w każdym województwie i bezpieczeństwa pracy krajowego systemu przesyłowego – powiedział prezes spółki Gaz-System Sławomir Hinc.

Pojemność jednostki FSRU (ang. Floating Storage Regasification Unit) wyniesie 170 tys. m³ gazu skroplonego, jej moc regazyfikacji osiągnie 6,1 mld m³ gazu ziemnego rocznie. Urządzenia pokładowe będą przekształcać surowiec w stan lotny w tempie nie niższym niż 783,5 tys. m³/godz.

Statek wybuduje południowokoreańska stocznia HD Hyundai Heavy Industries.

Mapka FSRU. Źródło: Gaz-System

Przedsięwzięcie, poza jednostką FSRU, obejmuje budowę infrastruktury hydrotechnicznej, w tym nabrzeża (stanowiska dla statku) i gazociągów podmorskiego oraz lądowych. Za tę część odpowiada Gaz-System. Zadaniem Urzędu Morskiego w Gdyni będzie wykonanie falochronu osłonowego. 100% gazu zamówiła spółka Orlen.

Przeczytaj także: Rusza budowa gazociągu przyłączeniowego do elektrowni w Rybniku