U nas od lat jest tak, że firma stoi na kilku nogach. I teraz prym wiedzie infrastruktura. Sporo robi Budimex-Dromex.
Obecnie w naszym przypadku budownictwo infrastrukturalne stanowi ok. 65-70 proc. wszelkich realizowanych przedsięwzięć. Rok 2009 może być dla nas dobry - właśnie dzięki infrastrukturze.

Autostrada Południe zdobyła koncesję na odcinek Stryków-Pyrzowice. Będziemy tę autostradę budować wspólnie wraz z naszym właścicielem Ferrovialem. Od 2010 roku będzie to naprawdę bardzo istotny projekt. To duży kontrakt rzędu 7,5 mld zł. Odcinek autostrady A-1 Stryków-Pyrzowice o długości 180 kilometrów będzie miał dwadzieścia jeden miejsc obsługi podróżnych, będą też cztery obwody utrzymania autostrady. To będzie znaczące przedsięwzięcie.

Najbardziej niepokoi fakt, że kryzys w budownictwie będzie się pogłębiał. Tak duże firmy, jak nasza, jakoś sobie będą radzić.  Natomiast najtrudniej będą miały małe i średnie firmy. Tym bardziej, że będą mieć problemy z dostępem do finansowania.

Docierają do mnie sygnały z mniejszych firm, które generalnie rzecz biorąc odbijają się od banków jak od ściany. Byłoby dobrze, gdyby rząd podjął działania mające na celu wsparcie tych firm.